Wydaje się, że o życiu Wałęsy wiemy wszystko. Legendarny przywódca „Solidarności" na Facebooku informował o pobytach w szpitalach, opisywał swoje dolegliwości. Stąd wiemy m.in. choruje na serce i cukrzycę, wiemy, że dbał o zdrowie w sanatoriach. Ale ostatnio ze zdrowiem jest w porządku, bo były prezydent jest w rozjazdach po kraju.
Ostatnio relacjonował swój pobyt w Pałacu Brzeźno pod Wrocławiem, gdzie grał w golfa oraz zażywał relaksu podczas kąpieli w piwie oraz w kozim mleku. Każda taka zdrowotna kąpiel kosztuje ok. 300 zł. Nocleg w tym obiekcie to koszt ok. 400 zł. Drogo, ale Lech Wałęsa nie może narzekać.
Niedawno wyjawił podczas rozmowy z „Super Expressem”, że dostaje ok. 11 tys. zł emerytury. Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, uważa że Wałęsa nie powinien pokazywać wszystkiego co robi, bo czasami „wypada", ale długoletni przyjaciel byłego prezydenta, poseł Jerzy Borowczak (KO), jest innego zdania: - Lech już taki jest, że jedni go kochają, a inni nienawidzą. Gdyby nie to jaki jest, nie byłby tym, kim jest i nie dostałby nagrody Nobla. Jego nic już nic zmieni. Wałęsa jest po prostu sobą.