Marcin Przydacz

i

Autor: Włodzimierz Wasyluk / Forum & Paweł Wodzyński/East News Marcin Przydacz

45 polskich dyplomatów wydalonych z Rosji. MSZ: "Zastrzegamy sobie prawo do odpowiedniej reakcji"

2022-04-08 20:54

Będziemy analizować listę wydalonych z Rosji polskich dyplomatów sprawdzając, czy jest to odpowiedź symetryczna. Jeśli uznamy, że odpowiedź Rosji była innego rodzaju niż przyjmuje się w zwyczajach międzynarodowych, to zastrzegamy sobie prawo do odpowiedniej reakcji - powiedział wiceszef MSZ Marcin Przydacz.

Ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski został w piątek (8.04.2022) wezwany do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W TVP Info wiceminister MSZ Marcin Przydacz potwierdził, że że ambasador Krajewski otrzymał notę z listą 45 nazwisk polskich dyplomatów, których Federacja Rosyjska wydala z terytorium swojego państwa w odpowiedzi na decyzję o wydaleniu rosyjskich dyplomatów z terytorium Polski.23 marca Polska podjęła decyzję o redukcji personelu dyplomatycznego ambasady Rosji, w efekcie czego nasze terytorium opuściło 45 osób o różnych statusach dyplomatycznych. Jak informował wtedy rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, to ABW wniosła do MSZ o wydalenie 45 osób, które pod tzw. przykryciem dyplomatycznym prowadziły działalność wywiadowczą w Polsce. Jak wyjaśniał Żaryn, to funkcjonariusze rosyjskich służb i ich współpracownicy, którzy oficjalnie mieli status dyplomatyczny.

Zobacz także: Polski ambasador pilnie wezwany do rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. MSZ ujawnia szczegóły

Protest przed ambasadą Rosji w Warszawie
Krzysztof Krajewski, Putin

i

Autor: TOMASZ URBANEK/EAST NEWS, AP

Niepokojące informacje. Rosjanie wydalają 45 polskich dyplomatów

Polska wydalała rosyjskich dyplomatów mając na uwadze ich działalność niezgodną z prawem międzynarodowym, z Konwencją Wiedeńską oraz to, co się dzieje na Ukrainie, tę agresywną postawę rosyjską. Rosja z kolei wydala w odpowiedzi, jako krok retorsyjny” - takie jest stanowisko polskiego MSZ wyrażone przez wiceministra Przydacza.

Trochę jako dobry przykład

Jak informuje PAP, wiceszef MSZ zapowiedział: „my teraz będziemy szczegółowo analizować tę listę, rzeczywiście sprawdzając, czy jest to odpowiedź symetryczna, czy też asymetryczna. Jeśli dojdziemy do przekonania, że odpowiedź była innego rodzaju niż przyjęta w zwyczajach międzynarodowych, to oczywiście zastrzegamy sobie także prawo do odpowiedniej reakcji” - powiedział Przydacz.Wiceminister stwierdził ponadto: „Ważne, iż udało się skoordynować działania europejskie. Polska, trochę jako dobry przykład, była jednym z pierwszych państw wydalających rosyjskich dyplomatów”. Łącznie państwa europejskie wydaliły kilkuset rosyjskich dyplomatów, pracowników ambasad i konsulatów.Wiceminister powiedział, że na tym etapie nie zapadła decyzja o przyszłości stosunków polsko-rosyjskich, natomiast wszystko jest absolutnie możliwe. Dodał, że będzie się upierał, aby robić to w pełnej koordynacji z państwami Unii Europejskiej”

Sonda
Czy zrywanie współpracy z Rosjanami to dobry pomysł?