Lilia Gildiejewa to znana rosyjska dziennikarka telewizyjna. Od 2006 roku pracowała w stacji NTV - jednej z najpopularniejszych stacji telewizyjnych w Rosji, należącej do powiązanego z Kremlem Gazpromu. Prowadziła tam m.in. wieczorny program informacyjny. W ubiegłym roku znalazła się wśród dziennikarzy nagrodzonych przez Putina.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna na Ukrainie. Zełenski: próba anihilacji ukraińskiego narodu [RELACJA NA ŻYWO 15.03.2022]
We wtorek (15 marca) pojawiła się informacja, że Lilia Gildiejewa opuściła Rosję. O rezygnacji z pracy miała poinformować swoich przełożonych, gdy znalazła się już poza granicami Federacji Rosyjskiej. Dziennikarka miała się obawiać, że nie otrzyma zgody na odejście z pracy ani na opuszczenie kraju.
Od 4 marca w Rosji obowiązuje prawo, zgodnie z którym rozpowszechnianie informacji nieprzychylnych armii rosyjskiej jest przestępstwem, zagrożonym karą 15 lat więzienia. Przepisy te szczególnie mogą uderzyć w dziennikarzy, którzy muszą teraz uważać na każde swoje słowo.
ZOBACZ TEŻ: Znalazła się rosyjska dziennikarka, która pokazała antywojenny transparent w TV. Co się z nią dzieje?