Ryszard Czarnecki

i

Autor: Paweł Skraba/SUPER EXPRESS Ryszard Czarnecki

nowe doniesienia

Zaskakujące kulisy podróży Czarneckiego. Nie tylko autem, ale i ciągnikiem siodłowym!

2024-09-09 8:59

Nie od dziś wiadomo, że Ryszard Czarnecki miał kłopoty ze względu na swoje podróże służbowe. Niedawno prokuratura przedstawiła mu zarzut dotyczący "niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości" przekazała Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Teraz pojawiły się kolejne doniesienia dotyczące podróży Czarneckiego.

Śledczy zajmują się sprawą Ryszarda Czarneckiego. To śledztwo dotyczące niekorzystnego rozporządzenia mieniem zostało wszczęte po zawiadomieniu przez Europejski Urząd do Spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). Według ustaleń śledczych w latach 2009-2013 polityk miał doprowadzić Parlament Europejski do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie ok. 203 tys. euro. Jak ustaliła prokuratura, w sporządzonych i podpisanych przez siebie dokumentach podał nieprawdę odnośnie swojego miejsca zamieszkania w Polsce. 

Podróże Ryszarda Czarneckiego. Zadziwiające doniesienia 

Teraz jednak wychodzą na jaw kolejne doniesienia dotyczące sprawy Czarneckiego. Opisuje je "Gazeta Wyborcza", która sprawdziła, że: - Jeżeli zsumować przejazdy między Jasłem a Warszawą, Brukselą i Strasburgiem, Ryszard Czarnecki 5.56 razy okrążyłby Ziemię - czytamy. Wśród tras, które były europoseł pokonywał najczęściej znalazła się trasa Warszawa - Jasło, a także Jasło - Bruksela. Jednak sprawa się komplikuje ponieważ okazuje się, że jeden z adresów, które wskazał Czarnecki wcale nie istnieje. Co ciekawe w rozliczeniach miało zostać wskazanych w sumie 19 pojazdów. 

Jak się okazało, na 19 pojazdów tylko jeden był sporadycznie używany przez polityka, a faktycznie należał do jego córki. (...) Oprócz rejestracji samochodów, których nie było, w rozliczeniach Czarneckiego są numery trzech jednośladów. Dwa z nich to chińskie motorowery rzadkich marek. (...) Inny zadziwiający środek transportu to „ciągnik siodłowy marki Iveco Stralis, rok produkcji 2011. Pojazdem tym Ryszard Czarnecki miał podróżować służbowo w okresie od 29 sierpnia do 2 września 2011 r., na trasie z Berlina do Łaz i z Łaz do Szczecina - czytamy w gazecie. 

Pytany o te doniesienia w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Ryszard Czarnecki odparł: 

Już dwa lata temu rozliczyłem się z Parlamentem Europejskim. Doprawdy powinien pan to wiedzieć, bo wielokrotnie o tym mówiłem. Nie zgadzam się z zarzutem, że dopuściłem się nadużyć. Doszło do błędów, których istotę zamierzam wyjaśnić w postępowaniu. Gdy powziąłem wiedzę o zaistniałych błędach, zwróciłem należności z tych błędów wynikające. Oczywiście wolałbym, aby do takich błędów nie doszło.

NIŻEJ ZDJĘCIA RYSZARDA CZARNECKIEGO NA BAZARKU:

Wieczorny Express - Marek Balt, Ryszard Czarnecki, Dobromir Sośnierz
Listen on Spreaker.