Sondaż prezydencki. Wybory 2020. W sztabach trwa wielka mobilizacja. Jednak od naszego poprzedniego badania tydzień temu, poparcie w I turze dla dwóch głównych kandydatów praktycznie się nie zmieniło. Duda oscyluje wokół 40 proc., Trzaskowski – 30 proc. - Druga tura jest raczej oczywista. Warto zauważyć, że sondaże niemal dokładnie odzwierciedlają poparcie partyjne. Wyborcy głosują na „swoich” – zauważa dr Mirosław Oczkoś (50 l.), politolog. - Sytuacja mogłaby się teoretycznie odmienić, przy bardzo niskiej frekwencji. To sprzyjałoby obecnemu prezydentowi – dodaje prof. Rafał Chwedoruk (51 l.).
WIĘCEJ NA TEMAT WYNIKÓW W PIERWSZEJ TURZE TU
Ale już w drugiej turze, 12 lipca, szykuje się naprawdę zacięta walka. Nasz sondaż pokazuje niewielką przewagę Trzaskowskiego nad Dudą. Na kandydata KO głos chciałoby oddać 46,48 proc. badanych. Na obecnego prezydenta wskazało zaś 44,83 proc. ankietowanych. Jednak ponad 8 proc. to niezdecydowani. Jak przyciągnąć wahających się wyborców?
ZOBACZ TEŻ: Ujawniamy tajemnicę Agaty Dudy. O tym nikt nie wiedział! WYBORY 2020
- Andrzej Duda powinien rozejrzeć się za osobami, dla których ważna jest skuteczność, nie szyld ideologiczny. Sztabowi może pomóc pakt z Konfederacją. Rafał Trzaskowski musi być bardziej wyrazisty, energetyczny, bo efekt świeżości mija. Musi też przekonać wyborców Szymona Hołowni – komentuje dr Oczkoś. - Sztaby powinny zidentyfikować, kto znajduje się w tych 8 procentach i trafić do tych osób z przekazem. W drugiej turze będzie się liczył każdy najmniejszy gest – mówi prof. Chwedoruk.
Badanie zrealizował Instytut Badań Pollster w dniach 24-25 czerwca 2020 roku na próbie 1059 dorosłych Polaków.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj