Po tym jak Kaczyński ogłosił, że w przyszłym roku kolejny raz będzie ubiegał się o stanowisko prezesa część polityków PiS odetchnęła z ulgą, a część westchnęła z wyraźnym rozczarowaniem. W tej drugiej grupie znalazł się Jan Krzysztof Ardanowski (61 l.), który mówił, że bez zmiany przywództwa PiS nie odzyska władzy. W podobnym tonie wypowiadał się prof. Andrzej Nowak (64 l.), historyk bliski środowisku Zjednoczonej Prawicy. Jednak sami wyborcy tej formacji chcą iść za Jarosławem Kaczyńskim. Choć profesor Kazimierz Kik (77 l.) zauważa, że sytuacja wcale nie jest tak korzystna dla lidera PiS jak mogłoby się wydawać. - Jak na wodzowską partię, to niechęć jest spora. Te 21% plus 15% niezdecydowanych tworzą wyłom, który będzie się w najbliższym czasie powiększał. W PiS są wyraźne zarysy pęknięć i chyba po raz pierwszy wychodzą one na światło dzienne. Wiadomo już, że nie cała partia jest za Jarosławem Kaczyńskim – uważa politolog.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 16-17 marca 2024 roku metodą CAWI na próbie 1072 dorosłych Polaków.
NIŻEJ ZDJĘCIA Z MIESZKANIA KACZYŃSKIEGO