Dominik W. ma trafić do więzienia, tak zdecydował Sąd Okręgowy w Gdańsku, który utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji z kwietnia 2019 roku. W zeszłym roku Sąd Rejonowy wydał Dominikowi W. sześć lat zakazu prowadzenia pojazdów, a także, że ma wpłacić 8 tysięcy zł. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Jednak od tego wyroku odwołali się obrońcy wnuka byłego prezydenta, a także prokuratura. Przewodniczący składy sędziowskiego, Marek Skwarcow, powiedział: - Wymiar kary jednostkowy, jak i kara łączna, nie są karami łagodnymi wbrew twierdzeniom prokuratora, ale nie są też karami rażąco surowymi, tak jak wskazują to obrońcy. Kara dwóch lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności jest karą jak najbardziej sprawiedliwą - uzasadnił sędzia. Jak informowała prokuratura Dominik W. w lutym 2018 roku jechał pod wpływem alkoholu i bez uprawnień przez ulice Gdańska. Jechał tak, że wjeżdżał na chodniki i przeganiał z nich przechodniów, uszkodził inny samochód. Po zatrzymaniu przez policję miał znieważyć funkcjonariuszy. W. został oskarżony przez prokuraturę o popełnienie pięciu przestępstw, z czego najpoważniejsze dotyczyło "sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym".
i
Wnuk Wałęsy, Dominik W. skazany na więzienie
2020-02-03
11:12
Czarne chmury zebrały się nad wnukiem byłego prezydenta, Dominikiem W. Młody mężczyzna był oskarżony m.in. o znieważenie policjantów i niebezpieczną jazdę samochodem. W poniedziałek Sąd Okręgowy w Gdańsku podtrzymał wyrok I instancji i skazał młodego W. na karę 2 lata i 8 miesięcy. Wyrok jest prawomocny.