Wiceszef klubu PiS Tadeusz Cymański specjalnie dla "SE": Wyprawka 300 plus nie dla bogatych

Premier Mateusz Morawiecki i jego rząd obiecują, że już po wakacjach, we wrześniu 2018r., rodzice otrzymają po 300 zł na wyprawki dla swoich dzieci. I to bez względu na osiągane dochody, bo program ma być powszechny. - Jeżeli wcześniej złożymy wniosek, pieniądze zostaną wcześniej wypłacone – zachęcała Elżbieta Rafalska (63 l.), minister rodziny, pracy i polityki społecznej. 

Ale nie wszyscy w PiS są za powszechnością programu 300 plus. W rozmowie z „Super Expressem” ważny polityk PiS i członek sejmowej komisji finansów Tadeusz Cymański, upomina rząd i przyznaje, że bogaci nie powinni korzystać ze świadczenia 300 plus. - Wszelka pomoc, czy to dotycząca 500 plus, czy teraz 300 plus, powinna być kierowana do tych, którzy są w trudnej sytuacji – mówi nam Cymański. I proponuje wprowadzenie progu dochodowego od którego uzależnia, czy wyprawka będzie się należała czy nie. - Powinny być wprowadzone kryteria, progi dochodowe przy wyprawce 300 plus. Nie jesteśmy aż tak bogatym państwem, żeby kierować dla wszystkich pomoc. Np. 3 tys zł dochodu na osobę w rodzinie byłoby w porządku przy wyprawce 300 plus. Trzeba system stworzyć bardziej sprawiedliwy – zaznacza Tadeusz Cymański.

To już kolejny głos ważnego polityka, tym razem partii rządzącej, który chce korekty programu. Niedawno w podobnym tonie wypowiadał się dla nas ojciec premiera, Kornel Morawiecki (77 l.). - Po co bogatym te pieniądze. One powinny iść głównie dla biedniejszych rodzin – mówił w rozmowie z „Super Expressem” marszałek senior.