Rafał Trzaskowski

i

Autor: Rafał Trzaskowski/FACEBOOK Rafał Trzaskowski

Wybory prezydenckie

Trzaskowski miażdży "pseudodebatę"! "Nikt normalny się na to nie nabierze!"

2025-04-13 17:22

Rafał Trzaskowski ostro reaguje na ostatnią debatę w prawicowych mediach! Nazwał ją "pseudodebatą" i zarzucił konkurentom hipokryzję. Czy Karol Nawrocki boi się starcia jeden na jeden? Prezydent Warszawy nie przebiera w słowach, punktując "ustawione pytania" i "złe emocje". Czy to koniec merytorycznej dyskusji w polskiej polityce?

Polityka SE Google News

Trzaskowski miażdży debatę w prawicowych mediach! "Nikt normalny się na to nie nabierze!"

Rafał Trzaskowski nie przebiera w słowach i ostro krytykuje debatę w prawicowych mediach, nazywając ją wprost "pseudodebatą"! Prezydent Warszawy zarzuca organizatorom ustawione pytania i manipulowanie emocjami. Czy wyborcy dadzą się nabrać na tę żałosną szopkę?

"Oni sobie postanowili zrobić swoją własną debatę w pseudotelewizji z ustawionymi pytaniami, z wrzaskami, ze złymi emocjami i próbują udawać, że to była prawdziwa dyskusja" - grzmi Rafał Trzaskowski. Dodaje z nadzieją: "I mam nadzieję, że nikt normalny, nikt, kto dzisiaj przygląda się scenie politycznej w Polsce, się na to nie nabierze".

Polityk Koalicji Obywatelskiej podkreśla, że wyborcy muszą odróżnić "rzeczywistość, która proponuje wyciągniętą dłoń i gotowość do dyskusji" od "wykreowanej, która proponuje tylko agresję".

Smutek Trzaskowskiego: "Nie chodzi o wymianę ciosów, ale o merytoryczną dyskusję"

Rafał Trzaskowski wyraził swoje rozczarowanie poziomem dyskusji politycznej w Polsce. Podczas spotkania z mieszkańcami Świdnicy odniósł się do komentarzy po debacie w Końskich. "Jak słucham niektórych komentarzy, to trochę jest mi smutno. Wydaje się, że niektórzy oczekują wymiany ciosów, oczekują tylko i wyłącznie błyskotliwych ripost i tego, kto komu bardziej przywali, a to nie o to chodzi" - powiedział.

Prezydent Warszawy podkreślił, że Polska zasługuje na poważną i merytoryczną debatę o przyszłości kraju. Czy politycy potrafią wznieść się ponad osobiste animozje i skupić na realnych problemach obywateli?

Hipokryzja konkurentów: "Uciekają od debaty jeden na jeden!"

Trzaskowski nie szczędzi gorzkich słów swoim konkurentom, zarzucając im hipokryzję. Przypomniał, że wszyscy kandydaci są umówieni na wspólną dyskusję 12 maja. "Nagle konkurenci się obudzili, bo wiosna idzie i wszyscy na wyścigi zaczęli wyzywać mnie na debatę, w tym mój najpoważniejszy - tak pokazują sondaże - konkurent" - ironizuje Trzaskowski.

Polityk KO ujawnił, że zaproponował debatę jeden na jeden Karolowi Nawrockiemu, ale ten "zrobił absolutnie wszystko, żeby nie pojawić się, żeby nie było dyskusji merytorycznej, pogłębionej pomiędzy dwoma kandydatami". Czy Nawrocki boi się konfrontacji z Trzaskowskim?

Agresja "pseudodziennikarzy" na wiecach Trzaskowskiego

Rafał Trzaskowski zwrócił uwagę na negatywne zjawisko, jakim jest agresja "pseudodziennikarzy" na jego wiecach. "Widać było pseudodziennikarzy, którzy próbują podgrzewać złe emocje. No nie na tym ma polegać dyskusja" - stwierdził. Prezydent Warszawy zaapelował o poważną i spokojną dyskusję, która skoncentruje się na przyszłości Polski. "To jest dzisiaj najważniejsze" - podkreślił.

Trzaskowski odniósł się również do swojej debaty, zaznaczając, że "pytania były dokładnie te same, że nikt nie znał tych pytań przed debatą, że były zasady całkowicie sprawiedliwe". "To jest wielka różnica pomiędzy tym, co fundowano mi na debacie w 2020 roku" - dodał.

Na koniec polityk KO zaapelował o skupienie się na spokojnej dyskusji o tym, "co można zrobić, żeby Polska była bezpieczna, co można zrobić, żebyśmy mogli realizować swoje marzenia i aspiracje".

Rafał Trzaskowski odpowiada na pytania dziennikarzy
Sonda
Kto wygrał pierwszą debatę w Końskich?