Aleksandra Kwaśniewska udzieliła wywiadu "Plejadzie" i podzieliła się wspomnieniami z różnych okresów swojego życia. Powiedziała między innymi o tym, co działo się po zakończeniu "Tańca z gwiazdami", w którym brała udział. Praktycznie nikt o tym nie wiedział! "Gdyby nie "Taniec z gwiazdami" pewnie nie wpadłabym też na to, żeby pracować w mediach, bo w mojej rodzinie nikt nie uprawiał wolnego zawodu. A po programie dostałam sporo propozycji i z niektórych zdecydowałam się skorzystać. Nie mogę więc powiedzieć, że żałuję udziału w programie, bo nie wiem, co by było gdyby", powiedziała. Później Kwaśniewska wyznała, że dziś nie zaczęłaby kariery dziennikarskiej od "celebryckiego show". "w którym występowałam jako córka prezydenta. "Gdy "Taniec z gwiazdami" się skończył, a ja rozgościłam się w mediach, długo musiałam wychodzić z tych celebryckich butów", powiedziała "Plejadzie".
Aleksandra Kwaśniewska ostatecznie nie żałuję udziału w show, bo spotkało ją wiele dobrego po programie. To właśnie pośrednio dzięki "Tańcu z gwiazdami" poznała swojego przyszłego męża, Kubę Badacha. "W domu Adasia Sztaby, z którym znam się dzięki "Tańcowi…", poznałam mojego przyszłego męża", wyznała "Plejadzie". Aleksandra Kwaśniewska, przypomnijmy, miała kilkuletnią przerwę od pracy w telewizji. Teraz jednak do niej wróciła, a dziś prowadzi program "Miasto kobiet" na antenie TVN Style. Zarówno ona, jak i ten telewizyjny format, cieszą się sympatią i popularnością wśród widzów.
Polecany artykuł: