Posiadacze czterech kółek mogą wreszcie odetchnąć, tym bardziej, że pod koniec maja cena paliw była rekordowo wysoka! Cena benzyny na najdroższych stacjach dochodziła nawet do 5,40 zł za litr, a litr diesla kosztował do 5,20 zł. Teraz ceny zaczęły jednak spadać. – Jest prawdopodobne, że zmiany zajdą na stacjach już w najbliższych dniach. Na okres między 10-16 czerwca przewidujemy obniżenie się średniej ceny Pb 95 do poziomu 5,10-5,25 zł/l. Obniżki dotyczyć mogą także oleju napędowego, który będzie sprzedawany w cenach 4,99-5,14 zł/l – tłumaczy nam wczoraj dr. Jakub Bogucki. Czym jest spowodowana obniżka na stacjach benzynowych? Czy możemy spodziewać się dalszych spadków cen w zbliżającym się okresie wyjazdowym? – Na ceny paliw wpływa kilka czynników. Podstawową kwestią niższych cen na stacjach jest spadek ceny ropy naftowej na rynku hurtowym. Jeżeli nie dojdzie do niespodziewanego wydarzenia na światowych rynkach, to w wakacje mogą nasz czekać dalsze, choć niewielkie obniżki – wyjaśnił „SE” ekonomista, Marek Zuber (47 l.). Jest szansa, że na stacjach zatankujemy w okolicach 5 zł za litr popularnej dziewięćdziesiątki piątki. Ekspert dodał, że wiele zależy od tego jaką politykę cenową przyjmą właściciele stacji.
Janusz Krwin-Mikke w TAKIM stroju poszedł na plażę! [ZOBACZ]