Według Andrzejewskiego nie ma możliwości, aby sędzia Łączewski nie uznawał prawidłowo wybranej prezes Trybunału Konstytucyjnego. Jego zdaniem powołanie prezes zostało ocenione właściwie, ten organ funkcjonuje, sam sędzia nie może tego obalić. Samą postawę sędziego Łączewskiego ocenił krótko: - Jest więcej informacji świadczących o tym, że jest to osoba niezrównoważona i powinien pojawić się wniosek o uchylenie mu immunitetu.
Członek Trybunału Stanu (z rekomendacji PiS) zaznaczył, że zachowanie Łączewskiego może być przestępstwem, ponieważ: - W ramach reformy władzy sądowniczej, w przypadku podejrzenia niezrównoważenia psychicznego czy politycznego sędziego, musi istnieć jakaś forma badań okresowych, przynajmniej psychiatrycznych.
Zobacz także: Tusk chciał być pomocny, internauci mają używanie i wyzywają od "lokajów"