Jeżeli chodzi o okoliczności, to nie będę tego ujawniał. Oddzielne postępowanie prowadzi Służba Kontrwywiadu Wojskowego - poinformował w piątek Bartłomiej Misiewicz. Rzecznik MON dodał, że pułkownik miał pełną wysługę lat, był pracownikiem administracji w SKW. - Na początku tego roku złożył raport o odejściu ze służby ze względu na zły stan zdrowia. Od kwietnia przebywał na zwolnieniu lekarskim - ujawnił Misiewicz.
W specjalnym komunikacie MON poinformowało, że pułkownik SKW był pozytywnie zweryfikowany w 2006 r. przez Komisję Weryfikacyjną.
Zobacz: Nowy SONDAŻ. Czy rząd powinien słuchać wytycznych Unii Europejskiej ws. Trybunału Konstytucyjnego?