Manifestacja w Warszawie

i

Autor: Marek Kudelski/SE Manifestacja w Warszawie

Protest "ZostajeMY w Unii". Siostrzeniec Morawieckiego zatrzymany przez policję! [Zapis relacji na żywo]

2021-10-10 20:02

W Warszawie o godz.18:00 rozpocząła się zapowiadana przez Donalda Tuska manifestacja prounijna. Miała ona pokazać, że Polacy są za obecnością Polski w Unii Europejskiej. Protest, którego hasło przewodnie brzmiało: "ZostajeMY w Unii" był odpowiedzią na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z ubiegłego czwartku, który to uznał, że niektóre przepisy prawa unijnego są niezgodne z polską konstytucją. Relacja z protestu na SE.pl.

W Warszawie na Placu Zamkowym w niedzielę 10.10 o godz. 18:00 rozpoczęła się manifestacja prounijna, którą kilka dni temu zapowiedział Donald Tusk. Były premier zaapelował, by wziąć w niej udział i pokazać, że Polacy chcą obecności Polski w Unii Europejskiej: - Operacja wyprowadzania Polski z Europy zaplanowana przez Jarosława Kaczyńskiego ruszyła pełną parą. Jeśli pozostaniemy bierni, nic go nie zatrzyma. (...) Wzywam więc wszystkich, którzy kochają Polskę i kochają wolność, którzy kochają swoje dzieci. Nie ma znaczenia ile macie lat, jakie macie poglądy, gdzie mieszkacie, czy jesteście wierzący, czy niewierzący, ani na jaką partie głosowaliście - prosił Tusk. Do udziału w manifestacji pod hasłem "ZostajeMY w Unii" zachęcali też inni politycy opozycji. Podobne do warszawskiej manifestacji wydarzenia odbyły się w niedzielę w innych miastach Polski, ale to w stolicy protest był największy.  Relacja na żywo z protestu na Placu Zamkowym na SE.pl. ZAPRASZAMY!

Najnowsze wpisy zobaczysz po odświeżeniu strony. 

AKTUALIZACJA

22:28 Okazuje się, w manifestacji brał udział siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego. Co więcej, miał on zostać zatrzymany przez policję!

21:00 Relacja się zakończyła, dziękujemy, że byliście z nami.

20:26 O prounijnych manifestacjach w Polsce pisały światowe media.

20:01 Oficjalna część manifestacji zakończyła się.

20:00 Bartosz Arłukowicz pożegnał wszystkich zebranych i zaapelował o szczepienia.

19:58 Donald Tusk podziękował wszystkim zebranym. Rozbrzmiała "Oda do radości".

19:55 -  Staramy się, by być wyspą dobrej nadziei dla wszystkich Polaków. Również tych, którzy w białym miasteczku walczą o lepszą ochronę zdrowia. - mówił marszałek Senatu.

19:46 Na scenę wchodzi Bogumił Kolmasiak z Akcja Demokracja. - Pamiętacie państwo referendum, kiedy powiedzieliśmy "tak" dla Unii? Dzisiaj znowu mówimy to samo, bronimy Unii. Jest nas jeszcze więcej - mówił.

19:44 Na scenie pojawia się Maria Ejchart-Dubois. - To jest wojna z polskimi się sędziami, którzy się nie poddają - mówił.a

19:40 Na scenę wchodzi szef KOD-u, Jakub Karyś. - Nigdy nic lepszego nie spotkało Polski niż Unia Europejska. - mówił.

19:33 - W zeszłym roku protestowałyśmy po orzeczeniu zakazującym aborcji walczyłyśmy o godność - mówiła Marta Lempart.

19:31 Na scenę na Placu Zamkowym wchodzi liderka Strajku Kobiet Marta Lempart. - Walczę o wartości europejskie nie tylko dzisiaj, ale od lat, tak jak wy - powiedziała.

19:28 - Likwidują konstytucję, zabierają nam demokrację, a teraz wartości europejskie też pragną nam zabrać. Mamy ubolewać? Tym, co łamią konstytucję, musimy powiedzieć: w*********ć. Tym, którzy mają krew na rękach, torturują biednych ludzi, mówimy w*********ć. "Tym, którzy chcą nas wypisać z Unii, mówimy w*********ć - krzyczał Władysław Frasyniuk na manifestacji "ZostajeMY w Unii" we Wrocławiu.

19:21 - Niech żyje Polska, tolerancyjna, piękna, polska w Unii Europejskiej, która przytuli ludzi na granicy - wolał Owsiak.

19:19 - Wszystkie okoliczne ulice są zajęte. Jest nas między 80 a 100 tysięcy - mówił Arłukowicz. Po tych słowach zaprosił na scenę Jerzego Owsiaka.

19:26 Przemawia Leszek Moczulski z Konfederacji Polski Niepodległej. - Wszyscy musimy wznieść okrzyk: Polska w niebezpieczeństwie, ojczyzna w niebezpieczeństwie - mówił. - Politycy dążą do tego, aby Polska była otoczona wrogami.

19:15 - Dzisiaj próbuje nam się odebrać ojczyznę i wyrzucić nas z niej podstępem. Nie możemy się na to zgodzić - mówiła ze sceny Ostaszewska.

19:13 Na scenę weszła aktorka Maja Ostaszewska.

19:12 Przypomniał, jak kiedyś podczas koncertu widownia skandowała "Nie bój się tego Jaruzelskiego" i porównał to do koncertu Maty, podczas którego skandowano, "co robić z pewną partią". - Historia zatacza koło - podsumował.

19:10 Na scenę wchodzi Zbigniew Hołdys, który zwrócił się do zagłuszających go kontrmanifestantów. - W 1981 roku, kiedy był strajk i walczyliśmy z komuną to komuna robiła to, co ty - zagłuszała nas przez głośniki - stwierdził. - Skoro historia zatacza koło, to wygramy. Kiedyś to się musi skończyć.

19:05 Na scenę wchodzi Katarzyna Grochola, pisarka. - Nikt nie jest w stanie zabrać mi wiary, nadziei i miłości. Wierzę, że jesteśmy jednym narodem i zależy nam na tym, by przywrócić nam godność. - mówiła.

- Manipulacją można zdobyć władzę, ale czy można ją utrzymać? - pytała.

19:01 Na scenę wchodzi Jarosław Kalinowski z PSL. - Nie ma sprawy ważniejszej niż Polska, niż przyszłość naszych dzieci. Nie ma sprawy ważniejszej, niż Polska w Unii Europejskiej. - mówił.

18:55 Na scenę wchodzi Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy. - Gdyby Lech Kaczyński żył, wstydziłby się za swojego brata, bo Lech Kaczyński stałby dzisiaj z nami - grzmiał ze sceny.

18:51 Leszek Miller wspomina czasy, gdy Polska wstępowała do Unii Europejskiej. - To było nasze wielkie, wspólne, historyczne zwycięstwo. Dziś tzw. Trybunał Konstytucyjny z tzw. sędziami, przekreśla wolę Polaków - zaczął.

- Tylko zmiana władzy zatrzyma to szaleństwo - mówił.

18:50 - Chcemy ci podziękować, za to, co zrobiłeś - powiedział do Bodnara Arłukowicz, po czym zaprosił do mikrofonu byłego premiera, Leszka Millera.

18:46 Na scenie pojawia się Adam Bodnar, były Rzecznik Spraw Obywatelskich. Zwrócił się do młodych, którzy uważają, że spór o praworządność to nie ich sprawa. - To jest wasza sprawa, bo od tego zależy wasza przyszłość - mówił.

18:44 Przemawiała Anna Przedpełska, sanitariuszka w czasie Powstania Warszawskiego. Na ramieniu miała opaskę z powstania, na której, jak zaznaczyła, wciąż widać krew. - W imieniu tych, którzy byli ze mną, krzyczę głośno: zostajemy w Europie, nie damy się z niej wyprowadzić kłamcom - mówił pełnym emocji głosem.

18:41 Na scenie pojawiła się Wanda Traczyk-Stawska, uczestniczka Powstania Warszawskiego. - My w Europie byliśmy zawsze, tu są nasze korzenie i nikt nas z niej nie wyprowadzi - krzyknęła.

- Milcz, głupi chłopie! - Zwróciła się do krzyczącego przez megafon kontrmanifestanta.

18:40 - Nie będzie nas uczył Konstytucji ktoś, kto Konstytucję cały czas depcze - zakończył prezydent Warszawy.

18:38 - Nie ma żadnego konfliktu między konstytucją a unijnymi traktatami. Nie dajcie się nabrać na kłamstwa Kaczyńskiego - grzmiał Rafał Trzaskowski.

18:35 Donald Tusk zakończył przemówienie, na scenę wrócił Bartosz Arłukowicz. - Zapalcie światła w swoich telefonach zachęca - mówił. Po tych słowach na scenę wszedł Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

18:33 Donald Tusk zaczął śpiewać hymn Polski, dołączył do niego tłum.

18:32 - Oni chcą wyjść z UE, żeby bezkarnie gwałcić prawa obywateli, zasady demokracji, kraść bez opamiętania - mówił Donald Tusk.

18:29 - Pseudo trybunał, grupa przebierańców przebranych w sędziowskie togi, na polecenie prezesa rządzącej partii, gwałcąc polską konstytucję, postanowiła wyprowadzić naszą ojczyznę z UE - powiedział Tusk, po czym został na chwilę zagłuszony przez krzyki osób z kontrmanifestacji. Tłum szybko zaczął skandować "Zostajemy"

18:28 - W tym szczególnym, krytycznym momencie czułem się zobowiązany, by podnieść alarm. Alarm spowodowany decyzją pseudo Trybunału, decyzjami partii rządzącej, która już bez ukrywania podjęła decyzję o wyprowadzeniu Polski z Unii Europejskiej - mówił Donald Tusk - Nawet gdybym miał być sam, będę podnosił alarm. To jest sprawa przyszłości naszej i naszych wnuków - mówił były premier. Wyraził też zdumienie, jak wiele ludzi zdecydowało się przyjść na Plac Zamkowy w Warszawie. - Jesteśmy gotowi nie tylko manifestacji, ale jesteśmy gotowi do zwyciężania. 

- To my bronimy Polski przed uzurpatorami! - grzmiał ze sceny. - Miejsce Polski jest w Europie.

18:23 Na scenę wszedł Donald Tusk.

18:17 W naszej galerii można zobaczyć, jak wygląda protest "ZostajeMY w Unii" na Placu Zamkowym w Warszawie.

18:15 - Postarajmy się utrzymać choć minimalny dystans, ten wirus jeszcze nigdzie sobie nie poszedł - mówił Arłukowicz, po czym zaczął zachęcać do szczepień tych, którzy jeszcze tego nie zrobili.

18:08 - Polski w Europie chcą ludzie z lewe strony, z prawej strony i ze środka - grzmiał Arłukowicz po tym, jak pozdrowił uczestników protestów w miastach w niemal całej Polsce.

18:01 Bartosz Arłukowicz: - Pewnie są tacy, którzy gdzieś się wybierają, ale my... - zaczął - Jesteśmy w Unii Europejskiej i nie zamierzamy się stąd ruszać - mówił do tłumu i zachęcał do machania flagami.

18:00 Rozpoczyna się oficjalna część protestu "ZostajeMY w Unii" w Warszawie i wielu innych polskich miastach.

17:53 Szymon Hołownia z Polski 2050 także wziął udział w proteście "ZotajeMY w Unii". Pokazał się w Łodzi.

17:50 Koło Placu Zamkowym gromadzą się także uczestnicy manifestacji Roberta Bąkiewicza i Straży Narodowej, przeciwnicy protestu "ZostajeMY w Unii".

17:46 Kinga Rusin, choć rzadko bywa w Polsce, tym razem wróciła i będzie wspierać protest "ZostajeMY w Unii". Na Instagramie zapowiedziała swoją obecność na Placu Zamkowym w Warszawie.

17:33 Na Placu Zamkowym gromadzą się ludzie, porządku pilnuje policja.

17:25 Do oficjalnego początku protestu zostało jeszcze nieco ponad pół godziny, na warszawskim Placu Zamkowym już zaczyna się robić tłoczno.

17:15 Wsparcie dla protestujących w Polsce okazywane jest także za granicą, między innymi w Berlinie, Luksemburgu, Madrycie, Lyonie czy Oxfordzie. "Spotkanie w Berlinie wspierające dzisiejsze, proeuropejskie protesty w Polsce" - czytamy w jednym z postów na Twitterze.

16:54 Także w Poznaniu, gdzie protesty rozpoczęły się o godzinie 16:00, dopisała frekwencja. Uczestniczy w nich między innym Franciszek Sterczewski z KO, który pokazał zdjęcie strajkującego tłumu.

16:26 Protest rozpoczął się wcześniej w kilku miastach w Polsce, między innymi w Krakowie, gdzie od 16:00 zebrał się spory tłum. Wielu uczestników ma ze sobą flagi Unii Europejskiej i Polski.

16:00 Do Warszawy, by wziąć udział w manifestacji jedzie też Kasia Tusk, która na Instagramie napisała wprost zwracajac się do swojego ojca, Donalda Tuska: - Osiem tygodni po porodzie, z  dwójką małych dzieci i pracą na głowie miałam lepsze pomysły na spędzenie niedzieli niż telepanie się 365 km do Warszawy. Ale cały czas chodziło mi po głowie pytanie: jeśli mi nie będzie  się chciało iść na ten marsz, to  jak  mogę oczekiwać, aby ktoś inny zrobił to za  mnie? Polska nie może zostać  sama. Nie chcę, aby moje dzieci dorastały poza Europą. Nie wysłałeś nam osobistego zaproszenia @dondldtusk, ale nie obrażamy się, bo nie przyjechaliśmy tutaj dla Ciebie, nie myśl o sobie :) Jesteśmy ty dla Twoich wnuków, bo to o przyszłość nowych pokoleń chodzi.

Kasia Tusk jedzie na marsz do Warszawy

i

Autor: Instagram/Make Life Easier Kasia Tusk jedzie na marsz do Warszawy z dziećmi

15:48 Manifestacja zapowiedziana przez Donalda Tuska odbędzie się dziś, czyli 10.10. Akurat tego dnia przypada też data kolejnej miesięcznicy smoleńskiej. Kilka dni temu polityk PiS, Marek Suski, przyznał, że wybór akurat takiej daty protestu nie jest przypadkowy. CO O  TYM SĄDZI SUSKI - KLIKNIJ I SPRAWDŹ. 

Nasi Partnerzy polecają