Podczas rozmowy w programie „Express Biedrzyckiej” Ewa Wrzosek odniosła się do doniesień na temat Karola Nawrockiego, kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta. Wskazała, że w tej sprawie zostało już złożone zawiadomienie przez mecenasa Romana Giertycha.
Ryszard Kalisz bezlitośnie uderza w PiS: 'Nie ma wypłaty pieniędzy'
„Prokuratura powinna działać”
„Zakładam, że prokuratura przeprowadzi stosowne postępowanie sprawdzające i w podobnym tempie jak w przypadku Daniela Obajtka wszcznie śledztwo w tej sprawie” – powiedziała prokurator, z wyraźnym sarkazmem komentując dotychczasową skuteczność organów ścigania w tego typu przypadkach.
Dziennikarka dopytała, czy to nie obawa przed zarzutami o polityczność sprawia, że prokuratura wstrzymuje się od działań. Wrzosek była jednoznaczna: „Nie możemy wstrzymywać się od pewnych działań, my prokuratorzy, z obawy przed tym, że ktoś zarzuci nam działanie polityczne”.
Podkreśliła, że prokuratura powinna działać zgodnie z przepisami prawa: „Jeśli prokurator podejmuje określoną decyzję, to powinien działać na podstawie przepisów prawa i mieć argumenty na swoją obronę. Państwo jako media możecie go pytać, dlaczego coś robi, albo dlaczego, i dla mnie to jest niestety istotniejsze, dlaczego czegoś się nie robi”.
Sprawa dotyczy doniesień, że Karol Nawrocki, będąc dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej, przez ponad pół roku korzystał z apartamentu w muzealnym kompleksie hotelowym, mimo że jego prywatne mieszkanie znajdowało się zaledwie 5 km od muzeum. Nawrocki tłumaczył, że apartament był do jego dyspozycji głównie w celach służbowych, w tym na spotkania z gośćmi z kraju i zagranicy, oraz że korzystał z niego podczas kwarantanny w czasie pandemii. Obecna dyrekcja muzeum podważa te wyjaśnienia, wskazując, że apartament był zarezerwowany na jego nazwisko przez około 200 dni, co uniemożliwiało jego wynajem innym osobom.
Czy prokuratura sprosta wyzwaniu?
W sprawie Karola Nawrockiego prokuratura stoi przed ogromnym wyzwaniem – czy rzeczywiście podejmie działania, czy też sprawa zostanie zignorowana? Wrzosek zauważyła, że to kolejny test dla niezależności instytucji, które przez lata były oskarżane o uległość wobec władzy.
Sprawa apartamentów Nawrockiego i związanych z nimi kontrowersji wciąż pozostaje nierozstrzygnięta. Czy polski wymiar sprawiedliwości udowodni swoją niezależność? A może ta sprawa zakończy się, jak wiele innych, bez konsekwencji?
Poniżej galeria zdjęć: Karol Nawrocki pędzi do wyborców. Zapraszamy.