Express Biedrzyckiej: MICHAŁ SZCZERBA

i

Autor: Marek Zieliński/SUPER EXPRESS Express Biedrzyckiej: MICHAŁ SZCZERBA

Ale mu przygadał!

Posłowi PiS nie udał się żart na komisji śledczej! Szczerba zgasił go jak papierosa

2024-03-19 15:04

We wtorek 19 marca odbyło się kolejne posiedzenie sejmowej komisji śledczej do spraw afery wizowej, której przewodniczy Michał Szczerba. Podczas przesłuchania byłego radcy Ambasady RP w Dakarze oraz konsula RP w Tunisie Macieja Kowalskiego. Poseł PiS Piotr Kaleta spróbował zażartować, ale szybko został zgaszony. O co chodzi?

Podczas przesłuchania świadka każdy z członków komisji może zadawać mu pytania. Piotr Kaleta chciał zażartować podczas zadawania pytania do Macieja Kowalskiego.

- Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Czy dla społeczności lokalnej, niedużego miasta, niedużej społeczności, nie mówię tutaj o stolicach... Czy pozyskanie takiej wiedzy, czy w Polsce zdobyłyby się kompetencje na przykład do tego, żeby prowadzić naleśnikarnię? Czy uważa pan, że można by to było zrobić w ten sposób? - zapytał polityk z wyraźnym uśmiechem.

Nawiązał w ten sposób do przesłuchania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z piątku 15 marca na komisji ds. wykorzystywania oprogramowania Pegasus. Wówczas były wicepremier wbił szpilę Witoldowi Zembaczyńskiemu, przypominając mu doniesienia o jego naleśnikarni, która miała zbankrutować.

- Szczerze tutaj ironizuję. Myślałem, że pan przewodniczący zareaguje i uchyli to pytanie - dodał Piotr Kaleta, nie doczekawszy się żadnej reakcji.

Świadek udzielił mu rzeczowej odpowiedzi. Następne pytanie Piotra Kalety dotyczyło tego, czy Maciej Kowalski pojawił się na przesłuchaniu podczas podróży służbowej. To pytanie zostało uchylone.

- Piękny Michale... - chciał zaoponować Piotr Kaleta.

Wtedy przewodniczący komisji postanowił zgasić dobry humor posła PiS i przypomniał mu o powadze.

- Panie pośle, ja upominam pana i przywołuję pana do porządku - stwierdził Michał Szczerba.

Przewodniczący przypomniał, że za plecami mają flagi Polski i Unii Europejskiej, a przesłuchania świadków to nie kabaret ani przedstawienie. - To jest propaństwowa robota, więc jeśli pan poseł nie ma pytań, proszę zrezygnować, ale nie używać jakichś epitetów czy określeń, które nie przystroją członkowi komisji śledczej - podkreślił Michał Szczerba.

- Przepraszam pana najmocniej, to było nadużycie z mojej strony, nazywając pana "pięknym Michałem" - przyznał Piotr Kaleta, który wyraźnie stracił ochotę do żartów i dalej zachowywał się już bardziej poważnie.

W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka przewodniczący komisji ds. wyborów kopertowych Dariusz Joński:

Sonda
Czy Twoim zdaniem komisja ds. afery wizowej pozwoli na ustalenie prawdy?
Express Biedrzyckiej - Włodzimierz CIMOSZEWICZ