Policja nie miała litości - Misiewicz STRACIŁ prawo jazdy!

2017-12-27 9:58

Znana twarz nie zawsze ratuje przed problemami. Jak donoszą dziennikarze w najnowszym numerze tygodnika "Do Rzeczy" funkcjonariusze drogówki nie mieli litości dla Bartłomieja Misiewicza, którego złapali na jeździe z nadmierną prędkością. Były rzecznik MON został ukarany maksymalnym mandatem i pozbawiony prawa jazdy na 3 miesiące.

Według informacji Cezarego Gmyza i Piotra Goćka, w ostatnim czasie Misiewicz zdecydowanie przekroczył dozwoloną prędkość, za co spotkały go dotkliwe konsekwencję. Przejażdżka skończyła się dla niego utratą prawa jazdy na 3 miesiące, mandatem w wysokości 500 zł i 10. punktami karnymi.

Jak napisali ironicznie dziennikarze: - Wiedzieliśmy, iż lubi się zabawić, ale nie wiedzieliśmy, że lubi też depnąć (...) Przy trybie życia jakie prowadzi, trzy miesiące spacerowania lepsze i tak jest od spacerniaka.

 

 

Zobacz także: Nowy program Misiewicza wystartuje jeszcze w tym roku?