Sygnał ostrzegawczy dla rządzących
Rządząca koalicja (KO, Trzecia Droga i Nowa Lewica) uzyskała w październikowych wyborach łącznie 53,71 proc. głosów. W sondażu Instytutu Badań Pollster rząd Donalda Tuska otrzymał o 10 proc. mniej ocen pozytywnych (43 proc) od wyniku wyborczego. Z kolei 38 proc. z nas ocenia działania rządu źle. - Wynik negatywny jest zbliżony do wyniku wyborczego PiS i części wyniku Konfederacji. Ten elektorat podchodzi najbardziej krytycznie do rządu. Ocen pozytywnych jest więcej niż negatywnych, ale mniej niż koalicja otrzymała głosów w wyborach. To sygnał ostrzegawczy dla rządzących. Paliwo rozliczeń z przeszłością wystarczy im najwyżej na kilkanaście miesięcy – uważa politolog Rafał Chwedoruk, prof. Uniwersytetu Warszawskiego.
Schetyna zdradza sposób na ominięcie prezydenckich wet: "Nic nie zatrzyma naszej koalicji"
Bez akceptacji dla sposobu przejęcia władzy
Podobnie wynik komentuje inny politolog, prof. Kazimierz Kik. - Poparcie dla partii tworzących rządzącą koalicję jest obecnie większe niż dla samego rządu, ponieważ nie ma zbyt dużej akceptacji dla sposobu przejmowania przez niego władzy. Winna jest PO jak i PiS, ponieważ jedni chcą rozliczać poprzedników, a drudzy utrudniają rządzenie. Społeczeństwo nie tego oczekiwało – mówi Kik.
Badanie wykonano w dniach 13-14 stycznia na próbie 1048 dorosłych Polaków.
Poniżej zobaczycie galerię, jak mieszka premier Donald Tusk: