Jeszcze więcej ankietowanych, bo aż 73 procent twierdzi, że Polacy powinni walczyć o pełną kontrolę nad śledztwem w sprawie tragedii z 10 kwietnia. Zgodnie z obowiązującym prawem międzynarodowym mogliśmy to zrobić, ale z nieznanych do końca powodów strona polska zrezygnowała z tego przywileju.
Rząd popełnił błąd, nawet nie starając się o prowadzenie śledztwa pod naszym nadzorem i Polacy wyraźnie wytykają ten błąd w sondażu.
Dalej... 54 procent Polaków mówi, że Rosjanie nie zrobili wszystkiego, żeby wyjaśnić przyczyny katastrofy. Trudno się dziwić takiemu wynikowi, skoro polskie media co chwila donoszą o poważnych zaniedbaniach strony rosyjskiej, która chociażby nie zabezpieczyła należycie miejsca katastrofy po wypadku, co mogło uniemożliwić zebranie kluczowych dowodów w tej sprawie.
Część rosyjskich mediów zaczyna nieśmiało mówić o błędach, które miała popełnić obsługa naziemna lotniska w Smoleńsku. Jakie konsekwencje dla polskiego samolotu mogły mieć te ewentualne błędy? To są pytania, na które trzeba odpowiedzieć, zanim całą winą obarczymy polskich pilotów.