"Kaczyński będzie się dowiadywał i zatwierdzał, komu założyć podsłuch, komu wysłać na smartfona Pegasusa [system do podsłuchiwania stosowany przez służby - przyp. red.], a komu już można odpuścić" - powiedział na antenie TVN24 Radosław Sikorski.
Na pytanie: kto wychodzi lepiej w sporze premier Morawiecki kontra Zbigniew Ziobro Sikorski odpowiedział. "Wydaje mi się, że jest remis, bo nikt nie osiągnął wszystkiego, każdy pokazał, że ma jakieś atuty i że są sobie potrzebni. To są tak naprawdę narodziny prawdziwego rządu koalicyjnego".
"Sondaże mu sprzyjają, ale kryzys gospodarczy narasta. Na wiosnę byłby, zdaje się, najwcześniejszy termin, bo PiS nie ma większości na samorozwiązanie Sejmu, więc jedyny sposób to jest nieuchwalenie budżetu, czyli wybory w marcu, a do tego czasu sytuacja gospodarcza się chyba pogorszy" - stwierdził Sikorski i dodał. "Opozycja powinna nalegać, żeby rząd wypił piwo, którego nawarzył poprzez złe zarządzanie pandemią i gospodarką". Zdaniem Sikorskiego opozycja wbrew powszechnym opiniom jest aktywna w swojej działaności.