Grzegorz Schetyna

i

Autor: Tomasz Radzik Grzegorz Schetyna

Pierwszy SONDAŻ partyjny w 2017 roku. Klęska PO, lewica ma 13 proc. WYNIKI

2017-01-03 13:42

Oto pierwszy partyjny sondaż w 2017 roku. Instytut Badań Pollster na zlecenie SE.pl i NOWA TV sprawdził jak głosowaliby Polacy, gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę. PiS - traci poparcie, Nowoczesna umacnia się na pozycji drugiej siły politycznej w Polsce, Kukiz pokonuje Schetynę i PO, a lewica triumfalnie wraca do Sejmu.  - Myślę, że mamy tu przesuwanie się empatii elektoratu socjalnego powoli odsuwającego się od PiS - ocenia w rozmowie z SE.pl politolog prof. Kazimierz Kik.

Najnowszy sondaż dla SE.pl i NOWA TV przeprowadzony został przez Instytutu Badań Pollster. Tak jak w poprzednim badaniu liderem sondażu pozostaje partia Jarosława Kaczyńskiego. Z sondażu wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, to Polacy najchętniej zagłosowaliby na Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc. badanych. Na drugim miejscu znalazła się Nowoczesna Ryszarda Petru z wynikiem 24 proc. głosów. Trzecie miejsce jest zaskoczeniem, bo nie ma na nim PO! Partia pod przewodnictwem Grzegorza Schetyny została zepchnięta z podium przez Kukiz'15 - 15 proc. Na PO chce głosować 11 proc. Kolejne miejsca zajmują: SLD - 8 proc. i partia Razem - 5 proc. A to oznacza, że obie partie lewicowe mają powody do zadowolenia, bo jak widać Polacy chcą powrotu lewicy do Sejmu. Poza parlamentem znalazłyby się PSL - 4 proc. i Wolność - 2 proc.

Porównaj z poprzednim sondażem: PiS traci większość w Sejmie

Jak oceniają to specjaliści? Prof. Kazimierza Kika wskazuje przyczynę spadku poparcia dla PiS: - Ludzie są zmęczeni sytuacją w parlamencie, w Sejmie. Są troszkę zaniepokojeni i chyba, niestety, mamy tu spadek zaufania do PiS, a wzrost w Nowoczesnej. To jest wyraźna premia dla Petru za radykalizm. Widać, że miękkie stanowisko Schetyny nie jest premiowane. Brak ofensywnego podejścia PO daje straty. To może być początek przełomu, bo do tej pory PiS nie traciło na konflikcie - mówi portalowi SE.pl prof. Kik.

Zdaniem politologa Kukiz'15 wygrywa na konflikcie władzy z opozycją: - Mamy też Kukiza, który bije na lewo i prawo w jednych i drugich. Ekspert ocenia sprawę krótko: - Społeczeństwo oczekuje radykalnych decyzji.

A skąd bierze się poparcie w społeczeństwie dla lewicy? - To zaskoczenie, bo oni niczym nie zaznaczyli swojej obecności w ostatnim czasie. Myślę, że to raczej wynik dezaprobaty dla PiS. Elektoraty socjalne, które poparły PiS, teraz się wahają. Te elektoraty są zainteresowane stabilną demokracją i demokracją socjalną. Myślę, że mamy tu przesuwanie się empatii elektoratu socjalnego powoli odsuwającego się od PiS.

Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster w dniach 02-03.01.2017 roku na próbie 1047 dorosłych Polaków. Struktura demograficzna próby była reprezentatywna dla struktury dorosłych Polaków. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3 proc.