Bartłomiej Misiewicz skończył studia! - Dziękuję za wszystkie gratulacje, trzymanie kciuków i wsparcie! Rzeczywiście udało się (choć łatwo nie było) ukończyć studia I stopnia na kierunku politologia na Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej - radośnie ogłosił całemu światu na Twitterze były współpracownik Antoniego Macierewicza. To nie koniec dobrych wieści dla fanów Misiewicza.
Pupil byłego ministra obrony narodowej nie zamierza spocząć na laurach. - Zatroskanych zapewniam: od października rozpoczynam studia magisterskie - zapowiedział Misiewicz, którego wykształcenie, a w zasadzie jego brak, przez wiele miesięcy budziło kontrowersje. Teraz były rzecznik MON wytrącił swoim przeciwnikom jedną z broni, którą był okładany. Być może nadrobienie braków w edukacji będzie dla niego trampoliną do powrotu do poważnej polityki.
Bartłomiej Misiewicz w maju 2017 roku zrezygnował z członkostwa w PiS. Wcześniej, 10 kwietnia, został pełnomocnikiem zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Dwa dni później w atmosferze skandalu stracił to stanowisko. Składająca się z polityków partia rządzącej komisji orzekła później, że Misiewicz nie ma kwalifikacji do pełnienia funkcji w sferze publicznej.