„My pomagaliśmy, oni zostawiali na pastwę losu”
W nagraniu Morawiecki zaznaczył, że przedsiębiorcy podczas pandemii musieli sięgać po własne oszczędności i kredyty, ale wsparcie ze strony rządu PiS pozwoliło przetrwać wielu firmom: „Muszę powiedzieć o tym, co widziałem u przedsiębiorców. Bardzo często to były zerowe środki na odtworzenie warsztatu pracy. Ale my w dwa tygodnie przygotowaliśmy cały system wsparcia, aby ratować miliony miejsc pracy”.
Obrońca odczytał pismo Kaczyńskiego. Szokujące słowa
Były premier nie powstrzymał się również od ostrej krytyki Donalda Tuska, nawiązując do działań rządu PO-PSL podczas powodzi: „Chcę mówić o większych tragediach, które spotykały Polskę, jak COVID, ale wtedy my działaliśmy natychmiast. A powodzianie? Zostawiono ich na pastwę losu, bez realnej pomocy” – stwierdził.
Słowa Morawieckiego brzmią dumnie, ale wielu przedsiębiorców, ekspertów i analityków ma wątpliwości, czy tarcze antykryzysowe faktycznie spełniły swoje zadanie. Choć rząd chwalił się miliardami złotych przeznaczonymi na pomoc, nie brakowało głosów o niewystarczającym wsparciu, biurokratycznych przeszkodach i braku jasnych kryteriów przyznawania środków.
Organizacje zrzeszające przedsiębiorców, takie jak Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP), wielokrotnie wskazywały, że tarcze nie objęły wszystkich potrzebujących. Najmniejsze firmy, samozatrudnieni i freelancerzy często byli pozostawieni sami sobie, zmuszeni do zamykania działalności lub zadłużania się.
Statystyki mówią same za siebie
Podczas pandemii COVID-19 liczba upadłości firm w Polsce wzrosła o ponad 20%, a tysiące przedsiębiorców z sektora MŚP zmuszonych było zamknąć działalność. Choć rząd PiS wprowadził programy wsparcia, takie jak subwencje z Polskiego Funduszu Rozwoju, to ich dostępność i zasady budziły kontrowersje.
Eksperci zwracają uwagę, że szybkie działania były potrzebne, ale brakowało kompleksowego podejścia i długofalowych rozwiązań. Wiele firm, które przetrwały pandemię, boryka się do dziś z konsekwencjami zadłużenia i brakiem płynności finansowej.
Rząd PO-PSL kontra PiS – kto pomagał lepiej?
Słowa Morawieckiego wywołały falę komentarzy. Krytycy zarzucają mu manipulację i wybiórcze porównania, podkreślając, że także podczas pandemii wielu przedsiębiorców nie otrzymało wystarczającej pomocy. Inni zauważają, że powodzie z czasów rządów PO-PSL były wyzwaniem trudnym do opanowania, a wsparcie dla powodzian było znaczące.
Eksperci przypominają, że każda sytuacja kryzysowa wymaga szybkich działań, ale także długoterminowego planowania. Zarówno pandemia, jak i klęski żywiołowe obnażyły słabości systemu pomocy w Polsce – niezależnie od tego, kto stał na czele rządu.
Morawiecki kontra Tusk – kampania trwa
Nagranie Morawieckiego to kolejny przykład zaostrzającej się retoryki między politykami. Donald Tusk, obecny premier, nie odniósł się jeszcze do tych słów, ale można spodziewać się odpowiedzi w równie ostrym tonie.