„Zły budżet, który uderzy w Polaków”
Podczas swojego wystąpienia Mateusz Morawiecki wielokrotnie podkreślał, że budżet na 2025 rok jest „zły” i nie spełnia podstawowych wymagań społecznych ani gospodarczych.
Beata Szydło oskarża Donalda Tuska o oszustwo? Niewiarygodne!
„Nie ma tam wystarczająco pieniędzy na służbę zdrowia, zamrożenie cen energii dla samorządów i przedsiębiorców ani na podwyżki dla pracowników budżetówki” – mówił były premier.
Morawiecki skrytykował także brak finansowania kluczowych programów inwestycyjnych: „Nie ma tam środków na Centralny Port Komunikacyjny, na energetykę jądrową, ani na obiecywaną kwotę wolną od podatku w wysokości 60 tysięcy złotych.”
Drożyzna i rosnące zadłużenie
Były szef rządu zwrócił uwagę na rosnącą inflację i drożyznę, które jego zdaniem uderzają w portfele zwykłych Polaków. „Masło już przekroczyło barierę 10 zł za kostkę, jeszcze rok temu było to poniżej 5 zł. To wzrost o 100%. Koszyk zakupowy, który w listopadzie kosztował 99 zł, teraz to już 104 zł” – wyliczał.
Morawiecki nie oszczędził obecnych władz za zadłużanie państwa na niespotykaną wcześniej skalę. „W ciągu dwóch lat dług publiczny wzrósł o ponad 500 miliardów złotych. Koszty obsługi tego długu to około 100 miliardów złotych rocznie, czyli więcej niż wydajemy na edukację i naukę” – ostrzegał.
„Dziura Tuska” i brakujące miliardy
Mateusz Morawiecki oskarżył także obecne władze o „dziurę Tuska” w budżecie i brak przejrzystości w rozliczeniach podatkowych. „Gdzie jest brakujące 40–50 miliardów z podatku VAT w tym roku? Czy te pieniądze znowu trafiły do mafii VAT-owskiej?” – pytał, sugerując, że obecny rząd nie radzi sobie z uszczelnianiem systemu podatkowego.
„To są wasze pieniądze”
Były premier nie szczędził emocjonalnych odniesień, próbując uderzyć w czułe punkty Polaków. „Drodzy rodacy, teraz przed świętami, kiedy liczycie swój własny domowy budżet, weźcie pod uwagę, że obecnie rządzący zadłużają Polskę na skalę, jakiej nigdy wcześniej nie widzieliśmy” – mówił.
Morawiecki zakończył swoją wypowiedź ostrymi słowami: „To budżet pełen drożyzny, złamanych obietnic i nieudolności. To nie jest budżet dla Polaków, to budżet dla inwestorów zagranicznych, którzy zacierają ręce na rentowności polskich obligacji.”
Polityczne napięcie wokół budżetu na 2025 rok
Przyjęcie budżetu wywołało burzę w polskiej polityce. Prawo i Sprawiedliwość jednoznacznie go potępia, zarzucając rządzącym brak troski o zwykłych obywateli. Czy krytyka Morawieckiego zyska poparcie społeczne? A może Polacy uznają, że to jedynie polityczna zagrywka opozycji?
Jedno jest pewne – temat budżetu na 2025 rok będzie jednym z kluczowych w nadchodzących tygodniach, szczególnie w kontekście rosnących cen i trudnej sytuacji ekonomicznej wielu rodzin.
Zajrzyj do galerii ze zdjęciami byłego premiera poniżej. Zapraszamy!