Krystyna Pawłowicz

i

Autor: TOMASZ RADZIK/SUPER EXPRESS Krystyna Pawłowicz

Tak Pawłowicz zaczepia obcego kota! Gwarantujemy, że nic śmieszniejszego dziś nie zobaczysz

2021-02-18 9:09

Krystyna Pawłowicz nie przestaje zaskakiwać. Była posłanka PiS znana jest jako bezkompromisowa polityk, która nie ma litości dla swoich oponentów. Sama zresztą też często mocno obrywa. Krystyna Pawłowicz jednak w życiu prywatnym jest zupełnie inna. Okazało się, że sędzia Trybunału Konstytucyjnego kocha zwierzęta. Prawdziwym hitem jest to, jak Pawłowicz zaczepia obcego kota na Twitterze. Gwarantujemy, że nic śmieszniejszego dziś nie zobaczysz.

Nie od dziś wiadomo, że największym kociarzem w obozie "dobrej zmiany" jest Jarosław Kaczyński (TU PRZECZYTASZ O JEGO MIŁOŚCI DO SWOJEJ KOTKI). Mało kto natomiast zdawał sobie sprawę z tego, że miłośniczką futrzaków jest Krystyna Pawłowicz. I to obcych. Furorę w sieci robi to, jak sędzia Trybunału Konstytucyjnego zwraca się do sierściucha na Twitterze. Jeden z internautów z okazji Dnia Kota umieścił zdjęcie swojego pupila. "Międzynarodowy Dzień Kota. Qlek" - napisał z dumą użytkownik Twittera. Zapewne nie spodziewał się, że sympatycznego białego futrzaka podziwiać będzie sama Krystyna Pawłowicz! - "Cześć Kulek, Co tam się gapisz? Twoja fanka jest tutaj, na wprost..." - zaczepiała internetowo kota była posłanka PiS. Nie ma wątpliwości, że Qlek vel Kulek skradł serce Krystyny Pawłowicz. Pytanie tylko, czy Jarosław Kaczyński nie będzie zazdrosny...

ZOBACZ TAKŻE: A więc jednak! Obajtek premierem za Morawieckiego?! Patryk Jaki wszystko wygadał

Co ciekawe, zdjęcie innego kota Krystynie Pawłowicz już tak do gustu nie przypadło. - Ale to musi być chuligan - skomentowała, widząc ostre pazury futrzaka. 

CZYTAJ TEŻ: Koniec żartów! Rydzyk naprawdę się doigrał. To już pewne. Chyba nawet modlitwa tu nie pomoże

Sedno Sprawy - Hanna Gill-Piątek