Prezydent składa oświadczenie majątkowe co roku do pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Nie jest ono jednak jawne, tak jak jest to np. przy oświadczeniach majątkowych samorządowców, posłów lub senatorów. Prezydent Andrzej Duda, jeśli chce, by oświadczenie zostało upublicznione, musi na to wyrazić swoją zgodę.
Taka zgoda w tym tygodniu wpłynęła do Sądu Najwyższego i po tym niezwłocznie na stronie internetowej pojawiła się najnowsza deklaracja za 2023 r. Dzięki temu każdy może przeanalizować prezydencki majątek. Okazuje się, że w finansach osobistych Andrzeja Dudy i jego małżonki Agaty doszło do sporych zmian.
Oszczędności i nieruchomości
Prezydent złożył oświadczenie i zadeklarował w nim:• oszczędności w wysokości 120 tys. zł, a także fundusze zebrane z III filarze emerytalnym na kwotę 73 tys. zł,• nieruchomości: mieszkanie 132 mkw wraz z 19-metrowym miejscem postojowym w garażu oraz 355-metrową działkę,• zobowiązania: kartę kredytową z limitem na 20 tys. zł oraz kredyt hipoteczny na 497 tys. zł.
Nie ma mieszkania, jest mniej pieniędzy
Porównując tegoroczną deklarację z dokumentem, jaki został złożony w zeszłym roku, widać spore zmiany .Okazuje się, że z oświadczenia majątkowego zniknęło 79-metrowe mieszkanie spółdzielcze. Już w zeszłym roku prezydent zadeklarował, że podpisał umowę przedwstępną na jego sprzedaż. Ile na tym zarobił? Tego w oświadczeniu majątkowym nie uwzględnił.Skurczyły się też oszczędności głowy państwa. W zeszłym roku miał na koncie 150 tys. zł, w tym – już 30 tys. zł mniej. Andrzej Duda zadeklarował także niższe dochody. Prezydenckie wynagrodzenie za 2022 r. wyniosło 367 tys. 668 zł. Tymczasem w nowym oświadczeniu majątkowym, dochody za 2023 r. wyniosły tylko 307 tys. 286 tys. zł i 84 gr.Prezydent nie ujawnił też, jaka kwota kredytu hipotecznego została mu do spłaty. Kredyt zaciągnął razem z małżonką na zakup 132-metrowego mieszkania.