Hołownia i Kidawa-Błońska o polskiej prezydencji w Radzie UE

We wspólnym przesłaniu, marszałkowie Sejmu i Senatu podkreślili, że "Bezpieczeństwo, Europo" – motto rozpoczętej 1 stycznia polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej "będzie wiodącym hasłem spotkań w Sejmie i w Senacie", a wydarzeń organizowanych w ramach parlamentarnego wymiaru prezydencji będą zastanawiać się, jak "wzmocnić europejskie bezpieczeństwo we wszystkich jego aspektach: zewnętrznym, wewnętrznym, ekonomicznym, informacyjnym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym".

Marszałkowie podkreślili, że Polska przejęła półroczne przewodnictwo w Radzie UE w szczególnym momencie, gdy UE "mierzy się z wyzwaniami na niespotykaną dotąd skalę".

Demokracja i ład międzynarodowy są zagrożone. U naszych granic toczy się wojna. Europę trapią problemy gospodarcze i klimatyczne. Nierozwiązany pozostaje kryzys migracyjny. Europejska wspólnota stoi u progu strategicznych decyzji o dalszym rozszerzeniu. W centrum naszej uwagi będzie proces negocjacyjny z Ukrainą i Mołdawią oraz wymiar parlamentarny Partnerstwa Wschodniego - zaznaczyli.

Szymon Hołownia i Małgorzata Kidawa-Błońska zapewnili, że Sejm i Senat będą ważnymi uczestnikami polskiej prezydencji.

To u nas spotkają się europejscy parlamentarzyści, aby rozmawiać o najważniejszych dla kontynentu sprawach. Współpracujemy z Parlamentem Europejskim. Będziemy gościć uczestników konferencji międzyparlamentarnych oraz członków komisji branżowych z parlamentów państw Unii. (...) Jeśli Unia ma przezwyciężyć problemy, z którymi się mierzy, niezbędne jest poparcie społeczne dla proponowanych zmian. Jest ono możliwe tylko pod jednym warunkiem. Ostateczne decyzje musi poprzedzić szeroka dyskusja z udziałem jak największej liczby obywatelek i obywateli państw członkowskich. Tylko tak wypracowane rozwiązania mają szansę na szeroką akceptację i wejście w życie - stwierdzili Hołownia i Kidawa-Błońska.

Podkreślili, że "Europa, jej przyszłość, kształt i wartości, to wspólny temat i wspólne wyzwanie dla wszystkich Europejczyków", a "wybierane w demokratycznych, bezpośrednich wyborach parlamenty są naturalnym miejscem dyskusji o tych fundamentalnych sprawach" i dlatego "właśnie tak ważny jest parlamentarny wymiar prezydencji".