Dlatego dziś w dziale Opinie publikujemy list jednego z naszych Czytelników - Pana Stefana Mindy z Miastka. Pan Stefan jest emerytem. Napisał do nas po tym, jak przeczytał na łamach "Super Expressu" o projekcie Karty Seniora. Choć projekt tej karty jest jednym z niewielu projektów, jakie powstają w Sejmie, które mają na celu podniesienie poziomu życia polskich emerytów, panu Stefanowi się on nie podoba.
Pan Stefan wolałby - jak pisze - żeby zamiast biletu do kina czy na basen seniorzy dostali bezpłatny obiad lub leki. Domaga się, byśmy zaczęli budować koalicję do walki z "brakorobami i złodziejami sejmowymi".
To głos krytyki. Bo choć "Super Express" codziennie pochyla się z troską nad losem wykluczonych, a w szczególności emerytów, pan Stefan twierdzi, że robimy jeszcze za mało. Ten głos jest dla nas niezwykle cenny. Dlatego publikujemy go w całości.
I cieszy mnie, że pan Stefan do nas napisał. Bo to znaczy, że mu na nas zależy. Tak jak nam zależy na jego losie.