Jak na prawdziwego biegacza przystało, Stanisław Karczewski nie boi się żadnej aury. I choć znane jest jego zamiłowanie do morderczych treningów, kiedyś nie mógł sobie pozwolić na codzienne, długie biegi. Niedawno to się jednak zmieniło. Jako wicemarszałek Senatu ma trochę mniej obowiązków i więcej czasu na poranne biegi. "Super Express" podpatrzył Stanisława Karczewskiego, jak ten o poranku z psem wybrał się na trening. - Uwielbiam bieganie, poranne ćwiczenia. Tak się najlepiej odprężam, odpoczywam. Podczas ćwiczeń i biegu słucham muzyki, czasem się modlę, ale też szlifuję język angielski, który idzie mi coraz lepiej – mówi nam wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski. Jak widać, jednemu z najważniejszych polityków PiS przyświeca maksyma: w zdrowym ciele zdrowy duch! - Owszem, a sport to zdrowie. Polecam każdemu taki wysiłek - kwituje Karczewski.
Stanisław Karczewski przyłapany! Wszystko jest na zdjęciach. W PiS konsternacja
2019-11-29
8:49
W zdrowym ciele zdrowy duch! - ta maksyma przyświeca Stanisławowi Karczewskiemu (64 l.), który od kiedy przestał być marszałkiem Senatu, ma trochę więcej czasu na swoje pasje.
politycy od kuchni Karczewski