Monika Olejnik i  Lech Wałęsa  w Kropce Nad I

i

Autor: TVN, Archiwum prywatne Monika Olejnik i  Lech Wałęsa  w Kropce Nad I

Co pani pie... Lech Wałęsa zaszokował telewidzów i Monikę Olejnik

2017-07-15 4:00

Czy używanie publicznie takiego słownictwa przystoi byłemu prezydentowi? Lech Wałęsa (74 l.) zaszokował telewidzów i samą prowadzącą programu "Kropka nad i" Monikę Olejnik, gdy niespodziewanie obruszony wypalił do niej "Co pani pie...". To powiedzenie zapewne przejdzie do pokaźnego już kanonu złotych myśli naszego noblisty.

Nie bez kozery Wałęsa nazywany jest złotoustym prezydentem. W czwartkowy wieczór udowodnił, że na to miano zasługuje jak nikt inny. Na początku rozmowa w TVN24 z Moniką Olejnik przebiegała spokojnie. Wałęsa w swoim niepowtarzalnym stylu narzekał na partię rządzącą. Atmosfera znacznie się zmieniła, gdy dziennikarka poruszyła temat współpracy z bezpieką. O nowych okolicznościach donosiły ostatnio prawicowe media. - To bezpieka mi służyła, a nie ja jej! To oni wykonywali wszystko to, co ja chciałem. Chciałem mieszkanie, musieli mi dać. Chciałem pieniądze, musieli mi dać - drwił z doniesień Wałęsa. - Brał pan pieniądze od SB? - zapytała go Olejnik. - Co pani pie. - wypalił na to obruszony. Dziennikarka nie ukrywała zaskoczenia i stwierdziła, że było to niegrzeczne. Pod koniec programu zaś zapytała o przeprosiny. Wałęsa zapewnił, że nadal są przyjaciółmi, przeprosił, lecz stwierdził, że wymaga, by go słuchano. Widać odzyskał już krzepę po niedawnym kilkudniowym pobycie w szpitalu.