– W związku z pogarszającą się sytuacją na wschodniej i południowej flance NATO, rolą Sojuszu będzie wzmocnienie funkcji odstraszania oraz zdolności do kolektywnej (solidarnej) obrony przed napaścią z zewnątrz. Chcemy, aby to właśnie w Warszawie Sojusz praktycznymi krokami potwierdził wiarygodność gwarancji bezpieczeństwa również w stosunku do państw swojej wschodniej flanki – powiedział minister Waszczykowski, zapowiadając priorytety polskiej polityki zagranicznej. Szef MSZ dodał, że będzie starał się o nawiązanie bliskich relacji z Wielką Brytanią. - Będziemy utrzymywać dialog i regularne konsultacje na różnych szczeblach z najważniejszymi partnerami europejskimi – w pierwszej kolejności z Wielką Brytanią, z którą łączy nas nie tylko rozumienie wielu ważnych elementów agendy europejskiej, ale także podobne podejście do problemów bezpieczeństwa europejskiego - stwierdził szef MSZ. Witold Waszczykowski mowił także o kryzysie w Unii i o specjalnych relacjach z Rosją. - Z myślą o Rosji powtórzę słowa prezydenta Andrzeja Dudy. Polska nie ma odwiecznych wrogów. Mimo trudnej historii udało nam się zbudować relacje przyjaźni z Niemcami. W Polsce wielu liczy, że podobny proces jest możliwy w relacjach z Rosją - ocenił szef MSZ.
Zobacz: Nowoczesna składa projekty ustaw w Sejmie
Wystąpienie szefa MSZ spodobało się prezydentowi. - Minister wskazał najważniejsze priorytety w polskiej polityce zagranicznej, przede wszystkim to, co dla mnie ogromne ważne, że to jest i będzie polityka aktywna, że współdziałamy w tym zakresie, że jednym z podstawowych priorytetów jest wzmocnienie bezpieczeństwa Polski przez Sojusz Północnoatlantycki i szczyt NATO w Warszawie - stwierdził Andrzej Duda. Tuż po wystąpieniu szefa MSZ w Sejmie zaczęła się debata poświęcona polskiej polityce zagranicznej. Ryszard Petru nie krył zaskoczenia słowami, które wygłosił Witold Waszczykowski. - Jestem przerażony nieco tym wystąpieniem, bo pokazuje ono jakiś chaos. Jak dodał lider .Nowoczesnej, w wystąpieniu zabrakło mu wątków gospodarczych. Gorzkich słów pod adresem Witola Waszczykowskiego nie szczędził także Władysław Kosiniak-Kamysz. - Dużo o Grupie Wyszehradzkiej, a nic o Trójkącie Weimarskim. Dużo o bezpieczeństwie, ale bez pokazywania rozwiązań. PiS nie jest ekspertem od bezpieczeństwa, tylko od wywoływania konfliktów. Zabrakło mi wizji Polski w silnej Europie, ale możliwej do realizacji, realnej - stwierdził polityk PSL. Podczas debaty, minister Waszczykowski był poza salą obrad.
Rozpoczęła się konferencja prasowa min. Witolda Waszczykowskiego po #exposeMSZ pic.twitter.com/cSCFRxGNrV
— MSZ RP (@MSZ_RP) styczeń 29, 2016
Wielka Brytania najważniejszym partnerem Polski w Europie? Wspomnienia rządu na uchodźstwie?
— Leszek Miller (@LeszekMiller) styczeń 29, 2016