Anja Rubik postanowiła nauczyć Polaków mówić o seksie, dlatego stworzyła kampanię Sexed.pl, a do współpracy zaprosiła celebrytów. Znani i lubiani opowiadają w krótkich nagraniach m.in. o pierwszym razie, masturbacji, czy prezerwatywach. Nad kampanią znanej polskiej modelki pochyliła się już Marta Kaczyńska, której zdaniem w temacie masturbacji zabrakło informacji o zagrożeniach. O Sexed.pl wypowiedziała się też Małgorzata Terlikowska, która krytycznie odnisoła się do akcji, bo jej zdaniem to rodzice najlepiej znają swoje dzieci: - Modelki, które same nie mają dzieci, zajęły się edukowaniem dzieci w sferze bardzo intymnej i wrażliwej - mówiła.
A skoro zdaniem Rubik edukacja seksualna młodzieży jest potrzebna, bo szkoła sobie z nią nie radzi, to o głos w sprawie została zapytana minister edukacji Anna Zalewska. W rozmowie na antenie radia RMF FM szefowa MEN przyznała, że Anję Rubik zna z ekranu, ale o jej akcji społecznej nie słyszała: - Anję Rubik znam z telewizji - to piękna i słynna na całym świecie modelka natomiast samej akcji niestety nie znam - powiedziała szczerze. Wytłumaczyła też, że zajęcia prowadzone w szkołach w ramach "Wychowania do życia w rodzinie" są prowadzone od lat: - Oczywiście edukacja seksualna, która patrzy na dziecko przede wszystkim holistycznie i widzi nie tylko jego fizyczność, ale mówi o jego kształceniu do życia w rodzinie trwa w Polsce od 16 lat - podkreśliła minister Zalewska. Przy okazji zaproponowała, by Anja Rubik przyszła na spotkanie do ministerstwa edukacji: - Zapraszam panią Rubiki do MEN. Razem przeczytamy rozporządzenie i podstawy programowe do wychowania do życia w rodzinie i (...) z ekspertami będziemy mogli pokazać, w jaki sposób małe dziecko między innymi przygotowuje się do dorosłego życia, do znajomości jego cielesności - powiedziała Anna Zalewska z MEN.