Przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego podjął decyzję o zawieszeniu strajku. Ale tylko do września. A więc odbędą się matury, potem będą wakacje, a prawdziwy spór rozpocznie się na nowo w nowym roku szkolnym, tuż przed wyborami. Gdyby strajk trwał dalej, nie było matur, wtedy to być może nauczyciele skrupiliby na sobie złość rodziców i uczniów. Spadłaby na nich krytyka za działania rządu. Dlatego decyzja o przesunięciu strajku jest logiczna – po wakacjach zacznie się prawdziwa ostra batalia. Wydaje mi się więc, że decyzja kierownictwa ZNP podyktowana jest troską o skuteczność protestu. We wrześniu może on być skuteczniejszy. Choć oczywiście jak będzie naprawdę, trudno wyrokować, bo widać, że obie strony – i związkowcy, i rząd, są zdeterminowane. Obecny strajk, który zostanie teraz zawieszony, jest zaledwie preludium do tego, co dziać się będzie jesienią.
Andrzej Morozowski TVN o zawieszeniu strajku: Prawdziwa rozgrywka przesunięta na jesień
2019-04-26
5:22
Wydaje się, że decyzja Sławomira Broniarza ma charakter taktyczny, do prawdziwej rozgrywki dopiero dojdzie - uważa Andrzej Morozowski, publicysta TVN.