Andrzej Duda szczerze o swoich planach po prezydenturze. Chce być premierem?!

2025-07-03 9:47

Ustępujący rezydent Andrzej Duda otwarcie wprost wypowiedział się o swoich planach na przyszłość po zakończeniu kadencji. Wykluczając start w wyborach parlamentarnych, nie wyklucza możliwości objęcia funkcji premiera w przypadku potrzeby utworzenia nowej koalicji rządzącej. Komentuje również brak propozycji z instytucji międzynarodowych, ale wyraża gotowość do służby Polsce w przyszłości.

Andrzej Duda

i

Autor: AKPA

Andrzej Duda niebawem zakończy swoją drugą i ostatnią kadencję jako prezydent RP. Wiele osób zastanawia się, co będzie robił po dekadzie sprawowania najwyższego urzędu w państwie. Został  zapytany o swoje plany po zakończeniu urzędowania, a w odpowiedzi zadeklarował gotowość do dalszej służby Polsce.

- Jeżeli będzie potrzeba służenia Rzeczypospolitej poprzez podjęcie po raz kolejny konkretnych zadań w postaci pełnienia jakiejś funkcji, to na pewno je podejmę – mówił w rozmowie z "Gościem Nieniedzilnym".

Andrzej Duda stanowczo wyklucza swój udział w wyborach parlamentarnych. Jednocześnie, wyraża otwartość na objęcie funkcji premiera, jeśli taka potrzeba zaistnieje w kontekście tworzenia nowej koalicji rządzącej.

- Uczestnictwo w wyborach parlamentarnych jest wykluczone. Natomiast gdyby były jakieś inne wyzwania. Mogłoby się na przykład zdarzyć, że byłaby potrzeba znalezienia premiera łączącego nowe porozumienie koalicyjne. Gdyby mi taką propozycję złożono, tobym się nie wahał - stwierdził polityk. Dopytywany o ewentualne propozycje w tym zakresie, odpowiada, że "nie są" one w jego stronę kierowane.

Ambicje międzynarodowe prezydenta

Prezydent Duda przyznał, że obecnie nie otrzymuje propozycji z międzynarodowych instytucji. Uważa, że "nie ma dziś na świecie, przynajmniej na razie, klimatu politycznego sprzyjającego temu, żeby politycy o profilu konserwatywnym zajmowali miejsca w ważnych instytucjach międzynarodowych". Wyraził jednak nadzieję na zmianę tej sytuacji w przyszłości i zadeklarował gotowość do podjęcia wyzwań, które przyniosą korzyści Polsce.

Sukces szczytu NATO w Hadze

Odnosząc się do niedawnego szczytu NATO w Hadze, prezydent Duda wyraził zadowolenie z jego przebiegu, oceniając go jako sukces. Zaznaczył, że to on zainicjował dyskusję na temat podniesienia wydatków na obronność w NATO do 3% PKB, prezentując te propozycje zarówno byłemu, jak i obecnemu prezydentowi USA.

Prezydent Duda dodał, że Donald Trump "powiedział wtedy w swoim stylu, że trzeba się domagać jeszcze więcej - 5 proc.". Polityk ocenił, że zgoda wszystkich państw na zwiększenie nakładów na obronność to wielki sukces.

W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniał się Andrzej Duda w czasie swojej prezydentury:

Sonda
Jak oceniasz dwie kadencje prezydentury Andrzeja Dudy?
RZĄD NIE JEST OD UZNAWANIA WYBORÓW
Super Express Google News
Express Biedrzyckiej - seria DOBRZE POSŁUCHAĆ
Czy Izba Kontroli to prawdziwy sąd? Tuleya: DUDA TO GŁÓWNY DESTRUKTOR SĄDOWNICTWA! EXPRESS BIEDRZYCKIEJ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki