Czyżby PiS wycofywał się ze sztandarowej obietnicy przedwyborczej 500 zł na każde drugie dziecko? - To jest dobry temat do dyskusji - w taki sposób premier Beata Szydło (52 l.) odniosła się na wczorajszej konferencji prasowej do kwestii, czy 500 zł na drugie i kolejne dziecko dostaną wszyscy rodzice, czy tylko ci najbiedniejsi. Może to oznaczać, że zostanie wprowadzony próg dochodowy dla polskich rodzin, którym obiecano ten dodatek!
Dotychczas PiS przekonywał, że projekt wsparcia dla rodzin zakładał zasiłek 500 zł na pierwsze dziecko w najbiedniejszych rodzinach oraz na drugie i kolejne we wszystkich, bez względu na dochód rodziny. - Mam przygotowany program, projekty ustaw dotyczące programu wsparcia rodzin: 500 zł na każde dziecko, ustawy podatkowe, przede wszystkim te dla przedsiębiorców - CIT 15 proc. - mówiła Beata Szydło podczas przedwyborczego starcia w debacie z Ewą Kopacz (59 l.).
Jednak na wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier najwyraźniej nieco zmieniła zdanie. - Naszym priorytetem jest program Rodzina 500+. Ten program będzie realizowany w przyszłym roku, chcemy zabezpieczyć w związku z tym środki. Jest nad czym pracować. W naszym projekcie jest tak założone, że od drugiego dziecka 500 zł jest dla wszystkich rodzin. Natomiast ja sama osobiście spotykałam się z takimi uwagami osób, które właśnie mają wyższe wynagrodzenie, a które twierdzą, że warto się zastanowić, czy powyżej pewnego poziomu dochodów nie trzeba by było zrezygnować z realizacji tego programu - mówiła Beata Szydło podczas wczorajszej konferencji. To ewident- na sugestia, że pieniądze otrzymają tylko najbiedniejsi rodzice.
ZOBACZ: Rząd Szydło zmienia zdanie? "Kwota wolna od podatku dopiero za rok"