Wiktor Świetlik: Święci i Czasoduch

Ważna informacja dla Kolegów z postępowej lewicy. Wczoraj papież Franciszek potępił świętych. Tym razem jednak nie będzie chwalony na lewicowych salonach, bo nie swoich świętych potępił. Ojciec Święty, wydawałoby się, tak dobrze rokujący, człowiek, po którym niektórzy spodziewali się, że w końcu ogłosi, iż Boga nie ma, wrócił do nagannych praktyk poprzedników. Papież potępił kandydatów na świętych islamskich, a przynajmniej - uwzględniając, iż w islamie świętych nie ma - męczenników za wiarę. Czyli facetów, a czasem i damy, którzy wysadzają się, rozjeżdżają ludzi samochodami, podrzynają innym gardła tylko po to, by drogą na skróty znaleźć się w raju. Czyż nie jest to haniebny przykład nietolerancji dla innych zwyczajów, obyczajów, zróżnicowania kulturowego świata?

Być może taka forma świętości jest bardziej na topie. Bardziej odpowiada postępowej Europie, w której niejaki biskup Stephan Ackermann z diecezji w Trewirze, jednej z najstarszych w Europie, zapowiedział zmiany idące z duchem czasu, czyli likwidację 868 z 903 istniejących parafii. Wszystko ma być z zgodne z duchem czasu, jak przekonuje cytowany przez telewizję Republika, wspomniany duchowny. W ramach oddawania czci wspomnianemu Czasoduchowi zapewne nadreńskie kościoły zastąpią meczety. Czy papież tego nie rozumie? Dlaczego chwali męczenników własnych, sprzed rządów Czasoducha, a czasoduchowych potępia?

ZOBACZ: Miley Cyrus jak papież Franciszek. Gwiazda przyłącza się do apelu o modlitwę

A przecież można by to wszystko napisać od nowa, nowocześniej. Święty Piotr, zanim by go ukrzyżowano, zasztyletowałby kilka przypadkowych osób, bo wierzą w co innego niż on. Paryski święty Dionizy, który wedle legendy miał podnieść swoją ściętą przez Rzymian głowę i powędrować z nią do poświęconego grobu, mógłby wbiec między ludzi i odpalić pas szahida (czyli męczennika za wiarę). A ksiądz Popiełuszko w kazaniach nie namawiałby do miłości do ojczyzny, tylko nienawiści i mordowania wrogów. To wszystko byłoby w pełni zgodne z duchem czasu, nowoczesne i wpisane w politykę realizowaną na terenie Europy we współpracy Komisji Europejskiej i Państwa Islamskiego. Tak więc potrzebny jest, jak widać, nowy papież, bardziej postępowy. Biskup Ackermann nadaje się jak nikt inny.

ZOBACZ: