Wideo
Pogoda
Quizy
Pomysł PO na politykę prorodzinną, Izabela Leszczyna tłumaczy: Mieszkania na wynajem
Izabela Leszczyna dodała, że: - (…) Mówimy o mieszkaniach na wynajem, o systemie budowy mieszkań na wynajem. Muszą być wtedy dopłaty państwa, ale to się opłaci, bo na tym polega polityka prorodzinna - przyznała. Polityczka zapytana o to, czy jest to już konkretny program, czy luźna idea, i ile będzie tych mieszkań oraz kto je zbuduje, odpowiedziała: - Nie będziemy mówili ile. Mieszkania muszą być dostępne tam gdzie jest praca, żeby młodzi ludzie mogli zarabiać i je utrzymać.
Dopytana, czy te mieszkania miałyby być budowane przez państwo czy raczej przez prywatne podmioty, Izabela Leszczyna powiedziała: - Nie chodzi o to żeby państwo, ministerstwa zajmowały się budowaniem. Chodzi o system dopłat, podobny jak mieliśmy w 2014 roku, nie zdążył się rozkręcić, PiS go zamknął. Mamy dzisiaj jeszcze lepsze pomysły, jak wygramy wybory przedstawimy wszystkie szczegóły.”
Odpowiedzialny polityk nie powie dzisiaj, jak powinna wyglądać progresja podatkowa
Izabela Leszczyna była też pytana o swoją wypowiedź dla Kultury Liberalnej, w której zapowiadała większą progresje podatkową „Dzisiaj żaden odpowiedzialny polityk nie powie jak ta progresja powinna wyglądać. Progresywny system jest taki, że najmniej zarabiający nie płacą podatku dochodowego, więcej zarabiający płaca więcej i ustawiamy górny pułap, na przykład powyżej 40%. Ale progresja jest też taka, z którą pewnie zgodziłaby się Lewica, że najwięcej zarabiający powinni płacić 70%.
- To jaka jest właściwa progresja zdaniem PO? - zapytał prowadzący "Sedno sprawy". Leszczyna odparła: - Po chaosie podatkowym jaki wprowadził PiS, po kompletnym zrujnowaniu finansów publicznych nie namówi mnie Pan dzisiaj na podawanie stawek. Najpierw trzeba sprawdzić jak wielka jest ruina w finansach publicznych, a potem można odpowiedzialnie mówić. Polityczka zapytana o to, czy o systemie podatkowym powiecie dopiero po wyborach, odpowiedziała krótko: - System podatkowy jaki zaproponuje PO będzie stabilny, prosty i sprawiedliwy. Sprawiedliwość będzie polegała na tym, że mniej zarabiający zapłacą zdecydowanie niższe podatki, niż ci co zarabiają więcej. To wszystko co mogę dzisiaj powiedzieć i zapewniam, że nikt odpowiedzialny nie powie więcej.
