Grzegorz Matusiak (PiS), wiceszef komisji ds. rodziny: Możemy poprawić życie emerytom

Dobrze, ale ile w tym jest wyborczego dymu, co jest realne i na co państwo stać?
W tej chwili nie możemy tego przesądzić, bo trwają jeszcze prace kierowane przez minister Rafalską i wicepremier Szydło. I jest to projekt rządowy, więc jeżeli ktoś pierwszy opowie o szczegółach, to przedstawiciele rządu, a nie posłowie.
Coraz więcej grup społecznych walczy o poprawienie swojego losu. Osoby starsze są często schorowane i nie mają na to siły siły. Seniorzy to chyba druga po osobach niepełnosprawnych najbardziej marginalizowana w przestrzeni publicznej grupa… Zapytam inaczej: ta pomoc to będzie coś realnego czy coś symbolicznego?
Żeby było realne, musimy mieć bezpieczny budżet.
Premier Morawiecki twierdzi, że mamy środki, aby móc rozdysponować je na kolejne grupy potrzebujących.
Owszem, jednak wszystko wymaga precyzyjnych wyliczeń. Teraz budżet jest w lepszej kondycji, więc możemy zaciągać nowe zobowiązania, aby poprawić życie innym grupom społecznym.
Kiedy pańskim zdaniem panie Szydło i Rafalska przedstawią tę konkretną ofertę dla emerytów wynikającą z tych wyliczeń?
Nie możemy zgadywać kiedy. Jeszcze raz podkreślę, że trwają prace w rządzie. Jestem jednak pewien, że znajdą takie wyjście z sytuacji, że emeryci będą zadowoleni.
Rozmawiała Sandra Skibniewska