Gdy Isabel dowiedziała się, że Kazimierz Marcinkiewicz jest w szpitalu od razu zainteresowała się stanem jego zdrowia: - Potraktowałam to jako obowiązek małżeński, chciałam dowiedzieć się, jak mąż się czuje. Ale odpowiedź dostałam po dwóch dniach. Że jest dobrze, że jest pod opieką - mówiła w rozmowie z Dzień Dobry TVN. Na szczęście były premier czuje się już dobrze, co potwierdził wczoraj będąc gościem Tomasza Lisa. Marcinkiewicz chociaż od kilku lat nie jest aktywnym politykiem, to nadal bacznie obserwuje to, co się dzieje na politycznej scenie, także walkę PO i PiS o wyborców. Jak przyznał kandydatka PiS na premiera jest zbyt słabym politykiem: - Beata Szydło jest słaba. Jest słabsza od Ewy Kopacz. Nie jest od tego, by być samodzielną. Ona doskonale to rozumie i dlatego jest kandydatem na premiera. I dlatego Jarosław Kaczyński dokonał takiego wyboru - stwierdził. Dodał też, że Szydło nie będzie próbowała być samodzielna. Przypomnijmy, że Marcinkiewicz także był premierem w rządzie PiS, a zastąpił go na tym stanowisku Jarosław Kaczyński.
Sprawdź: Monika Olejnik przegięła? Prezydent znieważony. Andrzej Duda jak TERRORYSTA