Andrzej Duda i Agata Duda  w Australli

i

Autor: KPRP Andrzej Duda i Agata Duda w Australli

Kontrowersje wokół wizyty prezydenta do Australii. To kosztowna wycieczka?

2018-08-20 6:00

Trwa oficjalna wizyta prezydenta Andrzeja Dudy (46 l.) w Australii. Na antypodach towarzyszy mu pierwsza dama, Agata Kornhauser-Duda (46 l.). Wizyta w tym odległym oddalonym od Polski o ponad 13,8 tys. km państwie, ma opierać się na trzech filarach: politycznym, gospodarczym oraz polonijnym. Opozycja nie zostawia jednak suchej nitki na głowie państwa. - Ta wizyta nie ma żadnego sensu. Australia nie jest naszym czołowym partnerem gospodarczym. To po prostu wycieczka z okazji trzylecia prezydentury – kwituje ostro Jan Grabiec (46 l.), rzecznik PO.

- Gdyby poleciał tam LOT-em z kilkoma doradcami, pewnie nikt by na tę wizytę nie zwracał uwagi. Ale fakt, że porusza się tam w 30-osobowej świcie i że spotkania merytoryczne są rzadkie, a większość dnia zajmują podróże i wycieczki, obnaża prawdziwy charakter tego wyjazdu – mówi nam polityk opozycji. Środowisko prezydenta przekonuje jednak, że wizyta jest istotna. W programie zawarto takie punkty, jak inauguracja polsko-australijskiego Forum Energetycznego, czy spotkania z inwestorami. - Przyjechałem spotkać się z rodakami i rozwijać współpracę gospodarczą - przemawiał prezydent.

W części wizyty uczestniczą wiceminister energii i wiceminister przedsiębiorczości i technologii. Są też prezesi PAIH, PGNiG, BGK, LNG S.A., Jastrzębskiej Spółki Węglowej, wiceprezes Weglokoks. Osoby te uczestniczą w części wizyty i Kancelaria nie ponosi kosztów ich lotów czy pobytu.

– tłumaczy nam rzecznik głowy państwa, minister Krzysztof Łapiński (40 l.). Wcześniej prezydenta krytykowano za zamiar zakupu od Australii używanych fregat. Ale premier Mateusz Morawiecki (50 l.) miał zablokować tę transakcję. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, wymiaru obronnego, na próżno szukać w programie wizyty.

W weekend prezydent i jego małżonka spotkali się z Lindą Dessau (65 l.), gubernator stanu Wiktoria, której ojciec urodził się w Polsce oraz Polonią. W Australii żyje aż 200 tys. Polaków, a głowa państwa namawiała ich, by rozważyli powrót do kraju. Prezydent Duda wręczył też odznaczenia państwowe zasłużonym Polakom mieszkającym w Australii i spotkał się z tamtejszymi kombatantami II Wojny Światowej. W planie jest m.in. spotkanie z premierem Australii Malcolmem Turnbullem (64 l.). Po wizycie w Australii, prezydent uda się do Nowej Zelandii.

Nasi Partnerzy polecają