Andrzej Duda pytany w Polsat News o elektrownię, o której dziś w Ostrołęce mówił Rafał Trzaskowski powiedział. - elektrownia w Ostrołęce będzie nadal realizowana, ale technologia zostanie zmieniona. Prace nad budową elektrowni atomowej trwają od lat. Proszę, żeby Trzaskowski nie histeryzował - oznajmił.
Prezydent odniósł się również do wizyty w Waszyngtonie. - Poprosiłem prezydenta Trumpa, żeby zintensyfikować współpracę naszych naukowców, by remedium na koronawirusa było też naszym udziałem. Chciałbym, żeby Polacy, którzy będą chcieli, mogli z tego jak najszybciej z tego korzystać - powiedział i dodał. - Zwróciłem się z prośbą do prezydenta Trumpa, by nie wycofywał sił z Europy. Najistotniejsze jest to, żeby ci żołnierze pozostali, a to gdzie zostaną, to decyzja Stanów Zjednoczonych - stwierdził.
Andrzej Duda ustosunkował się także do dzisiejszej katastrofy warszawskiego autobusu miejskiego, który wypadł z trasy, na wiadukcie i runął w dół. Śmierć poniósł jeden z pasażerów. - Byłem jedną nogą w samochodzie, kiedy dostałem informację z BBN, że autobus spadł z mostu. Nie wiedzieli, co się dzieje, czy to był zamach czy wypadek. Prosili, bym się wstrzymał z wyjazdem. Sytuacja była dla mnie szokująca - powiedział.