Lech Kołakowski jest też łomżyńskim separatystą. "Jestem za przyłączeniem do Mazowsza, albo powrotem 49 województw", mówi poseł. Co na to wyborcy z Białegostoku?
Źródło: Piotr Grzybowski/SE
Rozwiń
Lech Kołakowski
Lech Kołakowski
Źródło: Piotr Grzybowski/SE
Rozwiń
Lech Kołakowski
Kogo z pokolenia wychowanego na "Czterech pancernych i psie" może nie zainteresować wystawa z karabinkami wyborowymi?
Źródło: Piotr Grzybowski/SE
Rozwiń
Lech Kołakowski
Uwagę posła Kołakowskiego myśliwego zwróciły noże
Źródło: Piotr Grzybowski/SE
Rozwiń
Lech Kołakowski
Lech Kołakowski
Źródło: Piotr Grzybowski/SE
Rozwiń
Lech Kołakowski
Wielu jarmarkowiczów z zaciekawieniem oglądało posła dobierającego kosę do orgódka
Źródło: Piotr Grzybowski/SE
Rozwiń
Lech Kołakowski
Kołakowski zapakował zakupy do nowiutkiej toyoty hilux wypożyczonej na jazdę próbną. Na co dzień poseł jeździ škodą superb
Źródło: Piotr Grzybowski/SE
Rozwiń
Lech Kołakowski
Poseł sprawdził właściwości ostrza uderzając czubem kosy o metal i sprawdzając, jaki wydaje dźwięk - im dłuższy, tym lepsza kosa
Źródło: Piotr Grzybowski/SE
Rozwiń
Lech Kołakowski
Kołakowski ma już cały zestaw - kosisko, kulkę, kosę, pierścień i osełkę
Źródło: Piotr Grzybowski/SE
Rozwiń
Lech Kołakowski
Lech Kołakowski w skupieniu przygląda się wystawionym na bazarkom towarom
Źródło: Piotr Grzybowski/SE
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Lech Kołakowski
Czereśnie drogie jak nigdy. Aż 9 złotych za kilogram...
Źródło: PIOTR GRZEBOWSKI
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Lech Kołakowski postawił na świeże warzywa od lokalnych rolników
Lech Kołakowski postawił na świeże warzywa od lokalnych rolników
Źródło: PIOTR GRZYBOWSKI
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Lech Kołakowski
Kołakowski wraca z torbami pełnymi sezonowych smakołyków
Źródło: PIOTR GRZEBOWSKI
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Lech Kołakowski
Poseł przygląda się częściom do tradycyjnej koy
Źródło: PIOTR GRZEBOWSKI
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Lech Kołakowski
Kołakowski ucinał także pogawędki z wyborcami
Źródło: PIOTR GRZEBOWSKI
Rozwiń
Powiększ zdjęcie
Lech Kołakowski
"Piątka dla zwierząt" na szczęście nie zakazywała sprzedaży mięsa. Poseł wybrał sobie boczek i kiełbasę domową (20 zł/kg)