Choć niska liczba zakażeń w ostatnim czasie może cieszyć, nie można tracić czujności. - To efekt obostrzeń, efekt szczepień, ale też pory roku. Podobnie było w zeszłym roku, kilka rzeczy się nakłada, ale na pewno element ludzkich, wszystkich naszych działań jest głównym czynnikiem sprawczym spadku. Myślę, że powinniśmy być dumni, ale nie powinniśmy się czuć jeszcze bezpiecznie. To nie może uśpić naszej czujności - powiedziała nam profesor Zajkowska.