Donald Tusk wziął ślub z Małgorzatą w 1978 roku.
Lider PO wrócił do domu z zakupami pełnymi łakoci.
Tusk podjechał pod swoją posesję swoim autem.
Donald Tusk uważał z zakupami, by nie rozerwać torby ani nie zmiażdżyć babeczek, które niósł do domu.
Tusk wziął wypieki w dłonie i zaniósł je do domu, aby tylko ich nie uszkodzić.
Oprócz babeczek z owocami, Tusk kupił także arbuza.
Szef PO sam dźwiga zakupy, aby nie obciążać swojej żony.
Tusk mimo upływu lat i tak dba o swoją żonę i stara się ją traktować, jak księżniczkę.
Nie da się ukryć, że Tuskowie darzą się nadal silnym uczuciem.
Tusk kocha żonę niezmiennie od lat.