Sam Jarosław Kaczyński także nie widzi się na emeryturze. Na konferencji prasowej w 2014 roku zastrzegł, że zostanie na polskiej scenie politycznej tak długo, jak tylko będzie mógł. - Jestem gotowy służyć Polsce, póki sił starczy. Mam nadzieję, że starczy ich na wybory w 2019, 2023, a może nawet w 2027. Do 2023 roku jestem gotów walczyć. Nad 2027 jeszcze się zastanawiam. Wszystko w rękach Boga - wyznał wtedy.