Tak podróżuje po Polsce Donald Tusk
Przewodniczący PO Donald Tusk w Pendolino.
Tunel pod torami w Sopocie.
Na dworzec w Sopocie Tuska przywiozła autem żona Małgorzata. Szef PO poszedł z teczką na stację kolejową.
Jeszcze chwilę trzeba zaczekać na Pendolino.
Donald Tusk spoglądał na zegarek, aby nie spóźnić się na pociąg do stolicy.
W wypchanej teczce przewodniczący PO wiózł materiały przygotowane na wybory w PO.
Pasażerowie czekają na pociąg do Warszawy.
Polityk na chwilę zatrzymał się przy stoisku z dyniami.
Można wsiadać.
Polityk powoli zbliża się do wejścia na peron stacji w Sopocie.
- "Czy nie pomyliłem godziny odjazdu?" - Donald Tusk sprawdza rozkład jazdy.
Tusk wśród innych podróżnych tuż przed zatrzymaniem się Pendolino.
Razem z przewodnicz PO wsiada fotograf jednej z agencji.
Donald Tusk zabiera się za lekturę dokuemntów.