Wicepremier Gowin zamówił pierogi ruskie

Oj, miał co rozstrząsać wicepremier Jarosław Gowin (60 l.) podczas tajnego spotkania w knajpie z najbliższymi współpracownikami

Szef Porozumienia raczej nie wierzy już w PiS i jest gotowy na wcześniejsze wybory...

Jarosław Gowin jadł pierogi ruskie, a jego współpracownicy tatar

Wtorek, tuż przed godziną 13, jedna z knajp w centrum Warszawy. To tutaj, a nie w ministerialnych gabinetach, Jarosław Gowin postanowił spotkać się z najbardziej zaufanymi ludźmi z Porozumienia

- Szlifowaliśmy program Porozumienia. Jesteśmy gotowi na to, żeby nasza partia odgrywała jeszcze większą rolę i było jeszcze silniejsza - powiedział nam wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek

- Pod koniec czerwca ogłosimy nasz program, to będzie bardzo ciekawa propozycja najbardziej prosamorządowej i progospodarczej partii w obozie Zjednoczonej Prawicy – ujawnia w rozmowie z nami Jan Strzeżek.

Nieoficjalnie wiemy, że rozmowa dotyczyła też m.in. wyboru rzecznika praw obywatelskich. Jarosław Gowin, który popiera w tej sprawie kandydata opozycji prof. Marcina Wiącka, a nie kandydata PiS, musi się liczyć z niezadowoleniem Jarosława Kaczyńskiego.

- Jeśli PiS postanowi zakończyć tę koalicję, to oczywiście mam w zanadrzu alternatywne scenariusze - mówił nam Jarosław Gowin