Semeniuk i Patkowski randkowali
Tulipany i czułe słówka...
Trzeba poprawić obuwie. Do restauracji jeszcze kilka kroków.
Zakochana para radośnie idzie na randkę.
Uczucie Piotra Patkowskiego i Olgi Semeniuk odżyło na wiosnę.
Para zdecydowała się na stolik na zewnątrz.
Tulipany musiały trafić do wazonu.
Przyjazna rozmowa zakochanych.
Obsługa restauracji zaopiekowała się kwiatami...
... i przyjęła zamówienie.
W oczekiwaniu na carpaccio.
Para raczyła się colą i herbatą.
Uśmiech nie schodził z twarzy wiceministrów w rządzie PiS.
Nastąpiła zamiana miejsc.
Teraz jest zdecydowanie lepiej.
Pozostało wymienić się torbami.
Wiceminister Patkowski uregulował rachunek.
I już po posiłku.