Paweł Kowal ma swój sprawdzony sposób na relaks po ciężkim dniu.
więcej...
foto: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS
Paweł Kowal. Wielki wódz Kowal
Paweł Kowal stawia na palenie sziszy, czyli fajki wodnej.
więcej...
foto: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS
Paweł Kowal. Wielki wódz Kowal
Przyłapaliśmy Pawła Kowala w jednej z knajp, gdzie postawił trochę popalić.
więcej...
foto: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS
Paweł Kowal. Wielki wódz Kowal
- Mam też fajkę wodną w domu. Raz w tygodniu jej używam, nie częściej. Szisza to moja ulubiona używka, wprowadza taki klimat multikulturowości - powiedział nam Paweł Kowal.
więcej...
foto: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS
Paweł Kowal. Wielki wódz Kowal
- A ostatnio byłem na fajce wodnej w przerwie zajęć na Collegium Civitas w Warszawie. Szisza uspokaja, wycisza, odpręża, zbliża z przyjaciółmi - dodał Paweł Kowal.
więcej...
foto: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS
Paweł Kowal. Wielki wódz Kowal
Paweł Kowal nie tylko odprężał się z sziszą, ale też zamówił posiłek.
więcej...
foto: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS
Paweł Kowal. Wielki wódz Kowal
Paweł Kowal docenił sziszę podczas pobytu na Bliskim Wschodzie.
więcej...
foto: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS
Paweł Kowal. Wielki wódz Kowal
Paweł Kowal postanowił wypalić miętowy tytoń.
więcej...
foto: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS
Paweł Kowal. Wielki wódz Kowal
Widać, ze Paweł Kowal ma wprawę! Wypuszczał ogromne obłoki dymu.
więcej...
foto: Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS
Paweł Kowal. Wielki wódz Kowal
Paweł Kowal na pewno naładował akumulatory na kolejny dzień.