- Monika urodziła się na Ukrainie, w Kamieńcu Podolskim. Bardzo się staraliśmy, by ściągnąć ją do Polski. W końcu, przed pierwszymi urodzinami Moniki, udało się przekonać jej mamę, by przyjechały do Warszawy. Doskonale pamiętam ten dzień - wspomina były premier w książce "Leszek Miller. Twardy romantyk"